Prawie 5-proc. wzrostem zareagowały w czwartek notowania Creepy Jaru na publikację wyników za 2022 r. i rekomendację dywidendy. Ma wynieść blisko 28 mln zł. Pozostałe 8,5 mln zł z ubiegłorocznego zysku spółka planuje przeznaczyć na kapitał rezerwowy z możliwością wypłaty dla akcjonariuszy w przyszłości. Proponowany dzień dywidendy to 29 sierpnia, a wypłaty – 4 września. W 2022 r. dywidenda wyniosła 14,6 mln zł, czyli 21,5 zł na akcję.
Wyniki mocno w górę
Studio podkreśla, że choć od dnia premiery „Green Hell” w formule wczesnego dostępu na platformie Steam minęły już ponad cztery lata, to z każdym kolejnym rokiem przychody ze sprzedaży tego tytułu rosną. Wysoka sprzedaż „Green Hell” pozwoliła wypracować w 2022 r. rekordowe 54,9 mln zł przychodów (to wzrost o 19 proc. rok do roku) oraz 36,5 mln zł zysku netto (wzrost o jedną czwartą).
Wynikom pomogła m.in. udana premiera „Green Hell VR” na platformach wirtualnej rzeczywistości, w szczególności na Oculus Quest 2 (odpowiedzialna za to była spółka Incuvo). Creepy Jar zamierza nadal odcinać kupony od swojej flagowej gry. Zapowiada rozszerzenie jej o kolejne aktualizacje zarówno w wersji na PC/Steam, jak i na konsole PlayStation 4 i Xbox One.
– Liczymy, że regularnie rozwijany i wzbogacany o nowe treści „Green Hell” pozwoli nam w 2023 r. w dalszym ciągu osiągać satysfakcjonującą sprzedaż i wyniki finansowe – mówi Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jaru.
Spółka ma dobrą płynność. Wysoki stan krótkoterminowych aktywów finansowych (86 mln zł na koniec 2022 r.), solidne przepływy operacyjne i brak istotnych zobowiązań pozwalają na realizację planów produkcyjnych. Najważniejszym jest„Chimera”.