Agencja uzasadnia, że obniżenie ratingu związane jest głównie z postępującym spadkiem przychodów ze sprzedaży oraz towarzyszącym temu szybkim obniżaniem się generowanych przepływów z działalności operacyjnej, co przy stale stosunkowo wysokich wydatkach inwestycyjnych przekładało się w ostatnim czasie na spadek wolnych przepływów pieniężnych do poziomów oscylujących wokół zera.
EuroRating podkreśla, że CD Projekt poza kontynuacją sprzedaży "Cyberpunka 2077" (który premierę miał prawie dwa lata temu i jest obecnie sprzedawany na dużej przecenie), wersji "Wiedźmina 3" (gra z 2015 r.) na konsole najnowszej generacji oraz dodatku do "Cyberpunka" (w 2023 r.), nie będzie miał przez długi czas żadnych nowych istotnych źródeł przychodu. Agencja zwraca uwagę na fakt, że w odróżnieniu od największych światowych producentów gier, którzy wydają po kilka nowych dużych gier rocznie, CD Projekt bazuje na pojedynczych projektach.
„Kolejna duża gra w uniwersum Wiedźmina, która w istotny sposób mogłaby wpłynąć na wzrost przychodów CD Projekt, jest obecnie w początkowej fazie produkcji, a jej wpływ na przychody i wyniki finansowe spółki będzie widoczny dopiero za co najmniej 2-3 lata” - czytamy w komunikacie EuroRatingu.
Agencja spodziewa się, że CD Projekt będzie generował przez dłuższy czas ujemne wolne przepływy pieniężne. Wraz z wypłaconą w lipcu dywidendą za 2021 r. ( 100 mln zł) będzie to pomniejszało - obecnie wciąż bardzo wysoki - stan gotówki w spółce.
Agencja zmieniła perspektywę ratingu z negatywnej na stabilną. Perspektywa stabilna oznacza, że według obecnych szacunków rating w horyzoncie kolejnych 12 miesięcy najprawdopodobniej się nie zmieni.