TP: Dziesięć procent z miliarda nie satysfakcjonuje telekomu

55,1 mln zł. Taką dopłatę do kosztów poniesionych przez Telekomunikację Polską w 2010 roku z tytułu świadczenia tzw. usługi powszechnej przyznał spółce wczoraj Urząd Komunikacji Elektronicznej. To dużo więcej niż średniorocznie w latach 2006–2008, ale i mniej niż w 2009 r.

Publikacja: 17.01.2012 06:26

55,1 mln zł to także dużo mniej, niż oczekiwała giełdowa spółka. TP wniosła bowiem o przyznanie jej blisko 270 mln zł. UKE uznał jednak, że należy jej się głównie wyrównanie kosztów utrzymania ulicznych aparatów telefonicznych, a odrzucił wyliczenia dotyczące innych pozycji kosztowych. Z tego tytułu operatorowi przyznano nieco ponad 54 mln zł. TP otrzyma też zwrot kosztów utrzymania udogodnień dla osób niepełnosprawnych korzystających z aparatów ulicznych (około 1 mln zł).

UKE?nie zakwalifikował natomiast w poczet usług „refundowanych" przez rynek przygotowania i utrzymania w gotowości do świadczenia usług łączy czy ogólnopolskiego biura numerów oraz ogólnopolskiego spisu abonentów. Zdaniem urzędu TP nie spełnia w ich przypadku kryterium jakości usług.

Podobne podejście UKE zastosował także we wrześniu 2011 r., gdy za jednym zamachem wypowiedział się w sprawie dopłat do usługi powszechnej za lata 2006–2009.

Ustalił wówczas poziom dopłaty należnej TP za ten okres na niecałe 67 mln zł, z czego większość przypadała na koszty aparatów ulicznych, z tym że te poniesione w 2009 r. Łączne kwoty przyznane TP przez UKE stanowią około 10 proc. sumy, o którą wnioskowała TP.

Jej pięć wniosków opiewało łącznie na około 1,1 mld zł. Niewykluczone, że spółka odwoła się od najnowszej decyzji UKE w tej sprawie.

Im niższa dopłata do usługi powszechnej, tym gorzej dla TP, a lepiej dla pozostałych telekomów. Na dopłatę do usługi powszechnej zrzucają się wszyscy więksi gracze, proporcjonalnie do udziału w rynku. Najwięcej płacą więc TP: Centertel, Polkomtel i Polska Telefonia Cyfrowa. W związku z tym, że przez kilka lat sprawa dopłaty nie była wyjaśniona, operatorzy sieci Plus i T-Mobile gromadzili na poczet ewentualnych gigantycznych płatności rezerwy. Ubiegłoroczna decyzja UKE sprawiła, że większość mogli rozwiązać. Dużo mniejsze kwoty (kilka milionów złotych) przypadają giełdowej Netii oraz jej spółce zależnej Telefonia Dialog.

Technologie
yarrl z dużą umową. Akcje drożeją
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Telekomy rozwiną skrzydła w kolejnych kwartałach
Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios otwiera nowy rozdział
Technologie
Orange Polska sprzeda Orange Energia fińskiemu Fortum