Zgodnie z decyzją walnego zgromadzenia z 4 sierpnia na każdą jedną starą akcję światłowodowej firmy przypadnie jedno prawo poboru, a na dwa prawa poboru – trzy akcje nowej emisji.
Prawa poboru przysługiwać będą tym inwestorom, którzy kupili papiery najpóźniej w poniedziałek.
Właśnie w dniu ustalenia prawa poboru, czyli w środę, na rachunkach inwestycyjnych osób i podmiotów, które w odpowiednim momencie kupią akcje Hawe, pojawi się nowy instrument – „prawo poboru" (PP). Inwestorzy będą mogli zdecydować, czy chcą zapisać się na akcje nowej emisji, czy też wolą sprzedać PP na giełdzie. W przypadku Hawe obracać nimi na razie nie można.
– Prawa poboru mogą być notowane na giełdzie, o ile zostaną dopuszczone do obrotu, co wiąże się z koniecznością zatwierdzenia odpowiedniego dokumentu informacyjnego przez organ nadzoru oraz zarejestrowania tych instrumentów przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych – mówi Paweł Juszczak ze Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.
Ustalona we wtorek wartość PP akcji Hawe byłaby ujemna. Wynika to z faktu, że cena waloru w nowej emisji (1 zł) jest wyższa niż kurs papierów na GPW (kurs mocno rósł we wtorek). – Jeżeli warunki dopuszczenia PP zostaną spełnione, terminy ich notowania podane zostaną w komunikacie przez zarząd giełdy. Zakładając, że ostatni kurs zamknięcia akcji Hawe wciąż będzie niższy od ceny emisyjnej walorów nowej emisji, kurs odniesienia dla praw poboru zostanie ustalony na poziomie 0,01 zł – wyjaśnia Juszczak. – Dalsza wartość PP zależeć będzie od kursu notowań na giełdzie, na co w dalszym ciągu powinna mieć wpływ relacja między kursem notowań dotychczasowych akcji Hawe a ceną emisyjną akcji nowej emisji – dodaje.