MSS jest właścicielem regionalnej sieci szerokopasmowej (RSS). To jedna z dwóch takich sieci w kraju, które powstały przy udziale środków unijnych, a są w rękach prywatnych.
Ogłaszając sanację MSS, sąd przychylił się do wniosku zarządu. Nie wszystko poszło po myśli managementu spółki. Oddalony został wniosek o zgodę na wykonywanie zarządu nad całością przedsiębiorstwa i odebrano MSS zarząd własny. Sąd oddalił też wniosek spółki o zawieszenie postępowań egzekucyjnych i uchylenie zajęć rachunków bankowych.
Na sędziego komisarza wyznaczył Monikę Gajdzińską-Sudomir, a zarządcą jest Michał Górnicki.
Hyperion, który wart jest dziś na GPW zaledwie około 9 mln zł, od dawna ma problemy z regulowaniem zobowiązań (sąd zdążył umorzyć postępowanie sanacyjne, aby nie doprowadzać do pokrzywdzenia wierzycieli), powołuje się w komunikacie na jeden z artykułów prawa restrukturyzacyjnego. Podnosi, że od dnia otwarcia sanacji do jej zakończenia lub uprawomocnienia się postanowienia o umorzeniu postępowania MSS nie można regulować zobowiązań powstałych przed ogłoszeniem postępowania naprawczego.
Jak wygląda dziś lista wierzycieli MSS – nie wiadomo. Roszczenia wobec spółki zgłaszała wcześniej inna giełdowa firma – Comp oraz województwo małopolskie, które zażądało zwrotu części dotacji.