W końcu 2019 roku osiem zamieszkanych miejscowości w Polsce pozostawało poza zasięgiem sieci internetu zarówno stacjonarnego, jak i mobilnego, a w 24 nie było zasięgu internetu mobilnego 4G (LTE) – wynika z danych Urzędu Komunikacji Elektronicznej zebranych od operatorów w kraju.
Ubędzie miejscowości
To liczby zdecydowanie niższe niż w poprzedniej edycji raportów urzędu. Dla przykładu w minionym roku UKE podał nam, że w 2018 r. miejscowości bez dostępu do usług telekomunikacyjnych było w Polsce 3,56 tys. Nie, nie stał się cud. To kwestia podejścia do danych. Urząd (obecnie trwają zmiany personalne na stanowisku prezesa) postanowił wyczyścić mapy Polski z miejscowości niezamieszkałych, w tym niezabudowanych lub takich, których nazw się już nie używa. „Takie miejscowości, które de facto można by uznać za nieistniejące, w dalszym ciągu znajdują się w Wykazie urzędowych nazw miejscowości i ich części, a w konsekwencji w Krajowym Urzędzie Podziału Terytorialnego Kraju (TERYT), który ten wykaz odzwierciedla" – informuje urząd. UKE zainicjował czyszczenie mapy Polski.
Jeszcze pod koniec ub. roku wystosował do gmin pisma informujące o sytuacji. Kilkadziesiąt z nich potwierdziło istnienie nieprawidłowości i zadeklarowało, że podejmie kroki, aby nazwy te zostały zniesione.
To wszystko nie oznacza, że w Polsce nie ma problemu z dostępem do sieci. Kłopot jest, bo nadal duża część gospodarstw domowych pozbawiona jest łączy na miarę dzisiejszych potrzeb (tzw. NGA, czyli o prędkości minimum 30 Mb/s). Według UKE w Polsce pozbawionych jest takich łączy około 3,8 mln gospodarstw domowych (25 proc. wszystkich). Jak zaznacza urząd, sytuacja powinna się zmienić po tym, jak operatorzy wybudują sieci światłowodowe przy wsparciu dotacji unijnych z programu Polska Cyfrowa.
Operatorzy są w trakcie realizacji tych inwestycji.