Każdy pracownik otrzymał równowartość około połowy miesięcznej pensji (lubiński koncern nie ujawnia ogólnej kwoty, jaką wypłacił z tego tytułu). W sierpniu na konta załogi wpłynęła równowartość około dwóch trzecich pensji, natomiast we wrześniu jednej trzeciej pensji. Ponadto 29 listopada pracownicy otrzymają nagrodę barbórkową – to równowartość średniej urlopowej za jeden miesiąc.
Jak szacuje KGHM, w tym roku średnia pensja wyniesie 7,1 tys. zł brutto, a uwzględniając nagrodę z zysku – 8,7 tys. zł. Polska Miedź w tym roku wypracuje rekordowy zysk netto. Według prognozy zarządu czysty zarobek wyniesie 3,91 mld zł, jednak analitycy spodziewają się przekroczenia 4 mld zł. Na początku?grudnia KGHM ma zaktualizować szacunki. Jak przy okazji prezentacji wyników za III kwartał podkreślił zarząd, na korektę zysku netto ponad 10 proc. w górę (czyli przekroczenia 4,3 mld zł) nie ma co liczyć.
Związki zawodowe KGHM wciąż domagają się podwyżki?miesięcznych wynagrodzeń o 300 zł, ale zarząd nie zgadza się na powszechne podnoszenie płac, tylko preferuje indywidualne premie. Trzy kopalnie poparły już strajk, dziś kończy się referendum w Zakładzie Wzbogacania Rud. Związkowcy domagają się też gwarancji zatrudnienia w przypadku utraty kontroli nad KGHM przez Skarb Państwa (ma 32 proc. akcji, na ?początku tego roku sprzedał 10-proc. pakiet). Podczas wtorkowej wizyty w Lubinie, z okazji wyborów samorządowych, marszałek Sejmu i czołowy polityk PO Grzegorz Schetyna podkreślił, że nie dojdzie do przekazania KGHM prywatnemu inwestorowi.