W piątek walne zgromadzenie akcjonariuszy Azotów Tarnów przegłosowało uchwałę pozwalającą firmie zaciągnąć do 120 mln zł kredytu na zakup akcji ZAK, czyli dawnych Zakładów Azotowych Kędzierzyn. Największym udziałowcem Azotów Tarnów jest Nafta Polska, która kontroluje 49 proc. akcji. Ta państwowa instytucja ma też 80 proc. papierów ZAK.Pożyczka z banku jest przejściowym sposobem na sfinansowanie akwizycji. W przyszłym roku producent nawozów zamierza pozyskać 150 mln zł z emisji akcji lub papierów dłużnych.
– Bliżej jest zarządowi do przygotowania emisji akcji, jednak ostatecznie nie wykluczono emisji obligacji zamiennych na akcje – powiedział w piątek agencji Reuters Jerzy Marciniak, prezes Azotów Tarnów. Chociaż nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie sposobu pozyskania pieniędzy, spółka już pracuje nad przygotowaniem prospektu emisyjnego akcji, pozwalającego pozyskać z rynku 150 mln zł.
– Emisja byłaby przeprowadzona w 2011 roku, a wpływy przeznaczone między innymi na spłatę kredytu na kupno akcji ZAK – dodał. Azoty Tarnów po objęciu pakietu będą kontrolować prawie 53 proc. firmy z Kędzierzyna. Chemiczna spółka już zapłaciła za walory ZAK 50 mln zł, a kolejną transzę, czyli 100 mln zł, ma wpłacić do końca listopada.
W piątek papiery Azotów Tarnów potaniały o 1,9 proc., do 22,7 zł. Gdyby cena emisyjna nowych walorów była równa bieżącej wycenie akcji na giełdzie, tarnowskie Azoty musiałaby wypuścić około 7,7 mln nowych papierów. Pakiet stanowiłby 15 proc. w podwyższonym kapitale.