Rozporządzenie ministra środowiska do ustawy Prawo geologiczne i górnicze ma zmniejszyć dopuszczalne wydzielanie metanu przy wydobyciu z 25 do 15 m sześc. na minutę. „Parkiet" ujawnił, że śląskie kopalnie mogą przez to zmniejszyć w sumie wydobycie o 5 mln ton, co oznaczałoby utratę około 1,5 mld zł przychodów. Ale Jastrzębska Spółka Węglowa po katastrofie w kopalni Krupiński (w wyniku wybuchu metanu w maju zginęły tam trzy osoby) spodziewała się zaostrzenia przepisów i podjęła działania, które mają pozwolić na zrealizowanie planowanego na 2012 r. wydobycia.
Miliony na profilaktykę
– Spółka, przewidując zaostrzenie przepisów w zakresie profilaktyki metanowej, w drugiej połowie 2011 r. podjęła działania mające na celu zwiększenie efektywności odmetanowania poprzez wprowadzenie tzw. odmetanowania wyprzedzającego – mówi „Parkietowi" Antoni Jakubów, zastępca dyrektora biura produkcji ds. zagrożeń naturalnych. Spółka zastosowała też specjalne systemy przewietrzeń, bo jej kopalnie należą do najbardziej metanowych w Polsce (Pniówek i Krupiński wydzieliły w ubiegłym roku 200 mln m sześć. metanu, czyli prawie jedną czwartą tego, co wszystkie 30 kopalń w Polsce). – Działania te powinny zapewnić utrzymanie zakładanej wielkości wydobycia – mówi Jakubów. – JSW planuje w przyszłym roku wydobycie około 13,3 mln ton węgla, o 700 tys. ton więcej niż w 2011 r. Szacunki te wynikają z oceny możliwości ścian, w których będzie prowadzone wydobycie – dodaje. JSW w 2011 r. przeznaczyła na BHP ponad 538 mln zł, w tym 128,5 mln zł na profilaktykę w zakresie zwalczania zagrożenia metanowego.
Wydadzą jeszcze więcej
– W przyszłym roku nakłady będą jeszcze wyższe. Inwestycje w bezpieczeństwo pracowników są elementem wieloletniej strategii, o doraźności nie ma mowy – mówi Jakubów. Prezes JSW Jarosław Zagórowski zapowiedział, że łączne nakłady inwestycyjne w grupie od przyszłego roku będą wynosić 1,5 mld zł rocznie, z czego 1 mld zł w kopalniach, a 0,5 mld zł w energetyce i koksownictwie.
JSW najlepiej ze wszystkich spółek zagospodarowuje metan. Wychwycony gaz zasila specjalne silniki, produkując np. własne ogrzewanie dla kopalń należących do spółki.