Enea i Tauron nie chcą zainwestować w Opole

Polska Grupa Energetyczna może w najbliższych dniach podpisać umowę na budowę dwóch bloków węglowych w Elektrowni Opole – poinformował Paweł Skowroński, p.o. prezesa energetycznej spółki.

Aktualizacja: 17.02.2017 06:38 Publikacja: 14.02.2012 00:09

Paweł Skowroński, p.o. prezesa PGE

Paweł Skowroński, p.o. prezesa PGE

Foto: Archiwum

To sztandarowy projekt PGE, który pochłonie 11,56 mld zł. Jednocześnie zarząd firmy zapowiada sprzedaż połowy Elektrowni Opole – zarówno nowych, jak i starych bloków. – Jest to związane z potrzebą zmiany struktury naszego portfolio paliwowego. Nie chcemy redukować naszych aktywów opartych na węglu brunatnym, ale możemy rozmawiać na temat sprzedaży obiektów opalanych węglem kamiennym – tłumaczy Skowroński. Analitycy mówią wprost: – PGE sprzedaje udziały w tym projekcie, bo chce zdobyć kilka miliardów złotych na inne inwestycje. Jeśli nie zdobędzie gotówki, może mieć problem z utrzymaniem zadłużenia na poziomie wskazanym w strategii, która uwzględnia już wspomnianą sprzedaż bloków – twierdzi Paweł Puchalski z DM?BZ WBK. PGE planuje do 2035 roku zrealizowanie inwestycji wartych nawet 330 mld zł.

Zdaniem analityków udziałami w opolskiej elektrowni mogą być zainteresowane największe krajowe koncerny energetyczne: Tauron i Enea.?– Firmy te mają co prawda własne plany budowy bloków węglowych, ale PGE może ich przekonać, że lepiej zaangażować się w inwestycję w Opolu, która jest najbardziej zaawansowana. Każda kolejna inwestycja po Opolu będzie coraz mniej opłacalna – przekonuje Robert Maj, analityk KBC?Securities.

Tymczasem z naszych informacji wynika, że ani Tauron, ani Enea nie rozważają inwestycji w Elektrownię Opole. – Nie jesteśmy zainteresowani tym projektem. Naszym priorytetem jest budowa bloku w Kozienicach – przekonuje Dagmara Prystacka, rzeczniczka poznańskiej Enei. – Takiej akwizycji nie ma w naszej strategii – informują przedstawiciel Tauronu.

Puchalski zaznacza, że to niejedyny trop. – Myślę, że zainteresowane mogą być także spółki węglowe, które mogą chcieć zabezpieczyć popyt na swój produkt – podkreśla analityk.

Władze PGE ujawniły wczoraj, że prowadzą badanie due diligence farm wiatrowych zlokalizowanych na morzu, które spółka mogłaby przejąć. Zaznaczyły też, że pierwsza elektrownia jądrowa o mocy 3000 MW (może składać się z dwóch – trzech bloków) ruszy w 2025 r. Jednak pierwszy blok może zostać uruchomiony wcześniej.

Publikacja strategii PGE zbiega się w czasie z wyborem prezesa spółki. Upłynął już termin składania ofert na to stanowisko, a rozstrzygnięcia możemy spodziewać się jeszcze w lutym. Część ekspertów nieoficjalnie mówi, że prezentacja planów inwestycyjnych przez wiceprezesa PGE Pawła Skowrońskiego (pełni obowiązki prezesa), może mu pomóc w awansie na szefa spółki.

Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu
Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Surowce i paliwa
Firmy szykują się na różne scenariusze