Firmy nie magazynują gazu

Ze Sławomirem Hincem, wiceprezesem ds. finansowych Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, rozmawia Tomasz Furman

Aktualizacja: 17.02.2017 04:02 Publikacja: 25.02.2012 00:43

Sławomir Hinc

Sławomir Hinc

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Kilka dni temu zarząd PGNiG złożył pozew przeciwko Gazpromowi. Przedmiotem postępowania arbitrażowego przed trybunałem w Sztokholmie jest zmiana obecnie obowiązujących warunków cenowych w rozliczeniach dostaw gazu z Rosji do Polski. Jakie argumenty chcecie przedstawić? Jak będzie przebiegać dalsza procedura arbitrażu?

Postępowanie arbitrażowe objęte jest tajemnicą, z tego powodu nie będę komentował jego przebiegu.

To kiedy zarząd firmy spodziewa się zatwierdzenia przez URE podwyżki taryfy na gaz?

Dziś mogę jedynie powiedzieć, że rozmowy z Urzędem Regulacji Energetyki nie zostały zakończone.

Analitycy twierdzą, że brak nowej taryfy powoduje, że grupa PGNiG ponosi straty na obrocie i magazynowaniu gazu. Skąd weźmiecie pieniądze na inwestycje, które w tym roku, razem z zakupem 99,8 proc. udziałów w Vattenfall Heat Poland, można podliczyć na około 8 mld zł?

Obrót i magazynowanie to jeden z trzech naszych głównych segmentów działalności, obok poszukiwań i wydobycia oraz dystrybucji, i jest ważny z punktu widzenia generowania środków na przeprowadzane inwestycje. Jednak większość naszych inwestycji w 2012 roku zostanie sfinansowana kapitałem dłużnym, przede wszystkim pochodzącym z emisji obligacji w ramach istniejącego programu oraz z emisji euroobligacji. Rozważamy także emisję dodatkowych obligacji jeszcze przed końcem czerwca 2012 roku, aby w całości pokryć nasze potrzeby pożyczkowe.

Na jaką kwotę PGNiG zamierza się zadłużyć w tym roku?

To będzie zależało od naszych bieżących potrzeb płynnościowych. W ramach programu emisji obligacji, który daje nam prawo do wielokrotnych emisji papierów dłużnych, możemy oferować dziewięciu bankom walory o łącznej wartości 7 mld zł. Do dziś z tego tytułu wyemitowaliśmy papiery o wartości około 5,8 mld zł. Do 2015 r. w ramach wspomnianego programu możemy wielokrotnie emitować i spłacać obligacje w taki sposób, aby nie przekroczyć łącznego pułapu 7 mld zł. Dodatkowo w połowie lutego pozyskaliśmy około 2 mld zł z emisji euroobligacji. Te pieniądze trafią do nas poprzez naszą spółkę celową PGNiG Finance.

Kilka miesięcy temu Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo rozpoczęło procedurę udostępniania swoich podziemnych magazynów gazu klientom. Ile przedsiębiorstw zgłosiło się do was w tej sprawie?

W grudniu 2011 roku zakończyliśmy procedurę udostępniania magazynów zgodnie z zasadą TPA (daje możliwość dostępu do infrastruktury innym przedsiębiorstwom – red.). W ramach tej procedury zaoferowaliśmy około 900 mln m sześc. pojemności czynnych naszych magazynów. Niestety, żadna z firm, poza PGNiG, nie wykazała zainteresowania rezerwacją magazynów i zakupem usług magazynowych.

Może oferowana cena była za wysoka?

Pod koniec zeszłego roku weszła w życie nowa taryfa, która obniżyła koszty magazynowania gazu w Polsce. Obecnie pojedynczy pakiet obejmujący 500 tys. m sześc. pojemności łącznie z zatłoczeniem i pobraniem surowca z magazynu kosztuje od 75 tys. zł do około 380 tys. zł w zależności od magazynu i szybkości, z jaką można ten gaz zatłoczyć lub go odebrać.

W takim razie może firmy już nie chcą na własną rękę magazynować gazu, tylko wolą kupować go od kogoś, kto posiada odpowiednie pojemności?

Magazyny służą do pokrywania różnic w zużyciu gazu pomiędzy latem i zimą. Obecnie w taryfie na paliwo gazowe cena surowca nie jest zróżnicowana w zależności od pór roku, co może się przełożyć na brak bodźców do magazynowania gazu latem oraz optymalizacji portfela gazu w okresie zima – lato. Nie ukrywam, że także firmy używające gazu do celów grzewczych, np. ciepłownie i elektrociepłownie, powinny być zainteresowane korzystaniem z usług magazynowania, ze względu na profil zużycia gazu.

Kiedy pojawi się kolejna szansa na rezerwację pojemności magazynowych?

Jeszcze w I kwartale tego roku zaoferujemy nowe wolne pojemności w rozbudowanych w 2011 r. magazynach w Strachocinie oraz Mogilnie. Będzie to odpowiednio około 180 mln m sześc. oraz około 30 mln m sześc. pojemności czynnej. Dużo większa oferta świadczenia usług magazynowania w oparciu o zasadę TPA pojawi się po zakończeniu rozbudowy magazynu w Wierzchowicach, co powinno się wydarzyć jeszcze w tym roku.

Czy PGNiG w 2011 r. poprawiło przychody i zyski?

Zgodnie z przyjętą polityką, nie komentujemy wyników do momentu ich opublikowania. Raport roczny prezentujący sprawozdania finansowe grupy PGNiG opublikujemy 20 marca i wtedy poinformujemy rynek o wynikach finansowych za rok 2011.

Brak nowej taryfy i prezesa

Po trzech kwartałach 2011 r. PGNiG wypracowało 16 mld zł skonsolidowanych przychodów i 1,3 mld zł zysku netto. W stosunku do tego samego okresu 2010 r. sprzedaż wzrosła o 9,5 proc., a zarobek pozostał bez zmian. Według analityków w IV kwartale 2011 r. grupa mogła ponieść straty, ze względu na brak podwyżki taryfy na gaz. Chociaż spółka złożyła w tej sprawie wniosek jeszcze w październiku, do dziś nie został on zatwierdzony przez URE. W połowie grudnia z pełnienia funkcji prezesa PGNiG zrezygnował Michał Szubski. Obecnie rada nadzorcza prowadzi rekrutację na to stanowisko. Wyboru szefa firmy prawdopodobnie dokona w marcu.

Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu
Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Surowce i paliwa
Firmy szykują się na różne scenariusze