Objęły one sześć osób, w tym powtórnie Jacka K., prezesa koncernu w latach 2008–2015. Zarzuty wobec niego uzupełniono o czyn polegający m.in. na wyrządzeniu Orlenowi szkody majątkowej w wyniku niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień. Chodzi o pokrycie przez spółkę kosztów wyjazdu, który nie miał charakteru wyjazdu służbowego, w kwocie przekraczającej 0,5 mln zł.

Wśród zatrzymanych były ponadto osoby reprezentujące podmioty współpracujące z Orlenem przy organizacji eventów oraz imprez sportowych i kulturalnych. Czterem z nich, związanym z jedną z agencji reklamowych, przedstawiono zarzuty przywłaszczenia środków, jakie winny być zwrócone do Orlenu w związku z dystrybucją biletów na imprezę Verva Street Racing. Ponadto pięciu osobom przedstawiono zarzut poświadczenia nieprawdy w związku z wystawieniem faktur za świadczenie usług przy organizacji imprezy Orlen Warsaw Maraton, które nie zostały wykonane. Wobec przesłuchanych prokurator zastosował dozór policyjny i poręczenia majątkowe w kwotach od 20 tys. do 300 tys. zł. Zarzucane czyny zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.

W lutym tego roku w tej samej sprawie zatrzymano trzy osoby z kierownictwa Orlenu, w tym Jacka K. Podano wówczas, że do zatrzymań doszło w związku z podejrzeniem dopuszczenia się przez nich przestępstwa niegospodarności w wielkich rozmiarach na szkodę koncernu. Zatrzymania były efektem śledztwa dotyczącego przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu i przestępstw karnoskarbowych. W ocenie prokuratury zaniechania Jacka K. i działania pozostałych dwóch zatrzymanych doprowadziły do wyrządzenia firmie szkody w kwocie ponad 3,4 mln zł. TRF