12/11/2000 r

Od autora:

Poniższymi analizami rozpoczynamy nowy cykl, w którym będziemy poddawać analizie największe spółki notowane na GPW. Analizy będą ukazywać się w cyklu tygodniowym - za każdym razem ocenie poddawane będą trzy spółki. Oczywiście grupa dużych i jednocześnie płynnych papierów jest ograniczona ( nie sądzę aby było to więcej niż 20 spółek) wobec tego po pełnym cyklu analiz będę wracał do poszczególnych spółek.

Życzę miłej i owocnej lektury.

Tomasz Marek

DM BMT S.A.

AGORA

Akcje Agory w okresie od września 1999 r do marca br. wykonały silny impuls wzrostowy, który wyniósł ich cenę od 35,9 PLN do 179 PLN. Ruch ten da się w dość czytelny sposób podzielić na Elliottowską piątkę (wykres1) co wskazuje, iż po jej korekcie hossa na tym papierze powinna być kontynuowana. Korekta ww. impulsu rozpoczęła się dość gwałtownym spadkiem, który po dotarciu do poziomu 98,5 PLN przeszedł w trend boczny. Trend ten przybrał formę trójkąta symetrycznego z czego wynikała dość ważna wskazówka dotycząca zachowania Agory w najbliższej przyszłości. Trójkąt w takim położeniu stanowi zwykle falę B większej korekty, po której zakończeniu wcześniejszy trend ( w tym wypadku spadkowy) powinien być kontynuowany. Tak też stało się w tym przypadku - wybicie z trójkąta w dół we wrześniu br. i kontynuacja trendu spadkowego. Dnia 13/10/2000 r akcje Agory osiągnęły poziom 71,2 PLN, który stanowi bardzo silne wsparcie wynikające z następujących przesłanek : równość w procentach fal spadkowych marzec - kwiecień 2000 i zniżki mierzonej od szczytu trójkąta do poziomu 71,2 PLN jak również wysoce prawdopodobne wykształcenie się pełnej struktury impulsowej (piątki) w okresie 21/07/2000 do 13/10/2000 r. Wobec powyższych argumentów, istnieje moim zdaniem spore prawdopodobieństwo, iż ww. dno było zakończeniem korekty całego impulsu z okresu wrzesień 1999 ? marzec 2000 a na pewno dnem poprzedzającym znaczny wzrost na omawianym papierze. Zachowanie Agory po osiągnięciu tego dna zdaje się potwierdzać powyższy scenariusz: obserwowaliśmy silny wzrost na dużych obrotach, który dodatkowo przybrał strukturę impulsu (wykres2). Obecne spadki są moim zdaniem idealnym momentem do zajęcia długich pozycji na omawianym papierze. Oczekuję, zakończenia obecnej korekty w strefie 85-79 PLN i rozpoczęcia wzrostu co najmniej w okolice 100 PLN. Linię obrony należy w takim przypadku usytuować na poziomie 71,2 PLN, a jej przełamanie wiązałoby się z możliwością znacznej przeceny omawianych papierów.

ORBIS

Akcje Orbisu od początku swej giełdowej kariery do 04/05/1998 r. (33,8 PLN) wykonały dość czytelny impuls wzrostowy, który łatwo daje się podzielić na Elliottowską piątkę (wykres3). Moim zdaniem wszystko to co obserwujemy od tamtego szczytu do dnia dzisiejszego to bardzo rozległa korekta tamtego impulsu. Przybrała ona formę tzw. korekty płaskiej rozszerzonej o wewnętrznej strukturze 3-3-5, której fala B pobiła poprzedni szczyt. Zgodnie z takim oznaczeniem ze szczytu z 03/03/2000 r. (42 PLN) powinniśmy zobaczyć ostatni akord tej korekty, który musi być impulsem (Elliottowską piątką). Po jej wypełnieniu Orbis powinien wejść w kolejną długoterminową falę hossy, która wedle teorii powinna wynieść cenę omawianego papieru co najmniej w okolice historycznego szczytu. Pozostaje jedynie prawidłowo oznaczyć fale w obrębie spadków zapoczątkowanych 03/03/2000 r. co powinno nam wskazać na jakim stadium tego impulsu jesteśmy. Moją propozycję oznaczenie fal w obrębie omawianego impulsu spadkowego przedstawiłem na (wykres4). Nie jest to jedyne z możliwych oznaczeń ale osobiście wydaje mi się ono najbardziej prawdopodobne. Zgodnie z powyższym oznaczeniem impuls spadkowy będący ostatnim akordem korekty płaskiej nieregularnej nie uległ jeszcze zakończeniu i moim zdaniem po obecnym ożywieniu można się spodziewać co najmniej jeszcze jednego znaczącego spadku. Pierwszym punkmoże być poważnym ostrzeżeniem, że impuls spadkowy już się wypełnił i zwyżka może być kontynuowana. Przebicie 30 PLN będzie potwierdzeniem tego faktu a najście na 31 PLN potwierdzeniem nowej hossy na akcjach Orbisu. Z kolei spadek omawianego papieru poniżej ostatniego dna (22,3 PLN) będzie zapowiedzią spadków co najmniej w okolice 20 PLN.

PKN

Od połowy stycznia br. akcje PKN-u znajdują się w wyraźnym trendzie spadkowym, który jest o tyle ciekawy, że jest serią zygzaków i dopiero spadek od 5 września br. do dna z 13 października bardziej przypominał impuls. Taki charakter trendu spadkowego niewiele nam mówi co do możliwości kształtowania kolejnych fal na omawianych akcjach wobec czego do analizy tego papieru użyłem bardziej klasycznych metod. Posłużyłem się w tym przypadku analizą cykli oraz analizą trendu. Wszystkie ważniejsze punkty zwrotne występujące na wykresie PKN-u występowały średnio z częstotliwością 88 dni. Maksymalna długość tego cyklu wynosiła 90 dni a minimalna 86. Interpolując te wartości od ostatniego cyklicznego dna z 21 sierpnia br. otrzymujemy przedział czasowy od 15 do 19 listopada jako kolejne cykliczne dno. Okresy historycznych cykli oraz prognozowane dno kolejnego przedstawiłem pionowymi liniami na (wykres5). Analiza trendu PKN-u jest nieco bardziej skomplikowana. Główna linia trendu (czerwona ciągła) została przełamana w górę 3 listopada br. Jednak należy zaznaczyć, iż jest to linia słabo udokumentowana historycznie ( oparta tylko na dwóch szczytach) wobec czego jej właściwości prognostyczne mogą być ograniczone. Z drugiej strony PKN nie zdołał pokonać trwale średnioterminowej linii trendu opartej na szczytach z 23 marca i 26 lipca br. co może wzbudzać nasze wątpliwości co do rzeczywistej poprawy koniunktury na analizowanym rynku. Póki co należy moim zdaniem traktować obecne spadki jako ruch powrotny do przełamanej linii trendu i założyć, że decydujące znaczenie będzie mieć zachowanie PKN-u wobec poziomu 18,7 PLN. Na poziomie tym znajdują się dwa wsparcia : główna linia trendu spadkowego oraz linia wsparcia poprowadzona przez dołki z 24 maja i 21 sierpnia br. Każdy większy spadek świadczyć będzie o fałszywym wybiciu i wysoce prawdopodobnym teście poprzedniego dna na 15,9 PLN. Z kolei zdecydowane odbicie od ww. wsparcia to ponowny test linii średnioterminowego trendu spadkowego z możliwością dalszych wzrostów nawet w okolice 22-23 PLN.