Postępująca liberalizacja rynku gazu ziemnego w naszym kraju powoduje, że coraz więcej odbiorców kupuje surowiec u innych dostawców niż Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. W efekcie udział giełdowej spółki w rynku błękitnego paliwa będzie systematycznie malał. Z danych Urzędu Regulacji Energetyki wynika, że w ubiegłym roku zarówno rynek hurtowy, jak i detaliczny był zdominowany przez PGNiG. Na obu udział spółki sięgał 95 proc. W kolejnych latach to się już nie powtórzy. – W tym roku podpisaliśmy ponad 60 nowych umów ramowych na świadczenie usługi przesyłania gazu ziemnego. Wcześniej mieliśmy umowy przesyłowe zaledwie z kilkoma klientami – mówi Jan Chadam, prezes Gaz-Systemu. Firma jest właścicielem gazociągów, dzięki którym transportuje się w Polsce zdecydowaną większość surowca. Chadam zauważa, że coraz więcej przedsiębiorstw z branży energetyczno-paliwowej buduje własne kompetencje w zakresie handlu gazem. – Potencjalnie każda z tych firm może samodzielnie kupować gaz na giełdzie gazu i przesłać go do wybranej lokalizacji w kraju – twierdzi prezes Gaz-Systemu.
Dywersyfikacja dostaw
PGNiG może dotkliwie odczuć spadek zapotrzebowania na oferowany gaz zwłaszcza ze strony największych odbiorców. – Grupa Azoty sukcesywnie realizuje plan dywersyfikacji zarówno źródeł, jak i kierunków dostaw paliwa gazowego. W roku gazowym 2013/2014 zamierzamy zwiększyć udział dostaw od alternatywnych w stosunku do PGNiG dostawców, w zależności od spółki, do poziomu 12–40 proc. zapotrzebowania – informuje Grzegorz Kulik, rzecznik Grupy Azoty.
14,6 mld m sześc. gazu ziemnego sprzedało PGNiG w Polsce w ubiegłym roku. To o 2,4 proc. więcej od wyniku zanotowanego w 2011 r.
Spółka podaje, że w ubiegłym roku zużyła około 1,2 mld m sześc. gazu. W tym roku Grupa Azoty, po połączeniu z Zakładami Azotowymi Puławy, może potrzebować około 2,2 mld m sześc. surowca. Tym samym stanie się największym klientem PGNiG. Jeśli Grupa Azoty zrealizuje swoje zamierzenia dotyczące dywersyfikacji na maksymalnym poziomie, to (przy obecnie planowanym zużyciu) aż 0,88 mld m sześc. gazu może pozyskiwać od innych firm. Dla PGNiG, które w ubiegłym roku sprzedało 14,6 mln m sześc. gazu, byłaby to duża strata.
Grupa Azoty podaje, że PGNiG nadal będzie dla niej strategicznym dostawcą surowca. Niemniej już zbudowała kompetencje, aby samodzielnie zaopatrywać się w gaz. Od 2012 r. dokonuje zakupu z rynku niemieckiego i nadal doskonali swoje kompetencje w tym zakresie. Do Grupy Azoty gaz sprzedają też firmy zagraniczne działające na polskim rynku.