Od początku roku WIG zyskał ponad 8 proc. Z raportów brokerów, które trafiły na rynek od początku listopada, wyłania się umiarkowanie optymistyczny i mocno spolaryzowany obraz rynku. Wprawdzie rośnie przestrzeń do zwyżek, ale w górę idzie też odsetek zaleceń negatywnych. Sięga 21 proc., podczas gdy rekomendacje pozytywne (zakup, akumulowanie, przeważanie lub trzymanie akcji) stanowią ponad 77 proc. Pozostałe 2 proc. zaleceń brzmi „neutralnie". Podzielone są zdania co do tego, czy rekomendacje "trzymaj" powinny być zaliczane do grona pozytywnych czy neutralnych. Jeśli wyłączylibyśmy je z tej pierwszej grupy, wówczas okazuje się, że zaledwie co druga analizowana przez brokerów spółka ma potencjał do solidnej zwyżki.
Średnia przestrzeń do zwyżek wszystkich analizowanych od listopada spółek przekracza 11 proc. To niemal trzy razy więcej niż latem.
Misie mogą drożeć...
Prawie 30 firm ma dwucyfrowy potencjał zwyżkowy. Są to m.in. Odlewnie, Mercator Medical, PA Nova, JSW, Sanok, Skarbiec, Robyg, Polwax, Selvita oraz Orange Polska.
– Myślę, że akcje Orange są zbyt mocno przecenione. W IV kwartale spodziewałbym się poprawy przyłączy netto w segmencie internetu stacjonarnego, co powinno być odczytane pozytywnie. Myślę, że niska wycena to efekt obaw o potencjalną płatność kary UE, która nawet jeśli się zdarzy, wcale nie musi przekreślić planów wypłaty dywidendy, gdyż Orange Polska ma zapewnione finansowanie ze spółki matki – podkreśla Konrad Księżopolski, dyrektor działu analiz Haitong Banku. Zapytany o ciekawe propozycje na najbliższe miesiące wymienia też Wirtualną Polskę oraz Agorę. Ta pierwsza została mocno przeceniona (szczególnie po niedawnej sprzedaży pakietu), natomiast jej fundamenty są solidne. Ma też ekspozycję na rosnący rynek reklamy internetowej i e-commerce. – Z kolei Agora jest cały czas niedoceniana i postrzeganą pod kątem segmentu prasy, który obecnie generuje ok. 25 proc. przychodów i tylko ok. 10 proc. EBITDA, podczas gdy segment kina już odpowiednio 30 proc. i 55 proc. – wskazuje Księżopolski. Jego zdaniem sprzedaż biletów w kinach powinna w IV kwartale rosnąć.
Z kolei DM BDM wskazuje m.in. na ATM Grupę, Paged i Ropczyce. – Patrzymy z większym optymizmem na przyszłe wyniki ATM Grupy w obszarze produkcji TV i zarządzania – komentuje Maciej Bobrowski, dyrektor działu analiz DM BDM. Z kolei Paged powinien być beneficjentem dobrej sytuacji w branży sklejki. Analitycy oczekują, że w IV kwartale spółka powróci na ścieżkę wzrostu porównywalnej EBITDA. Przy niższych nakładach inwestycyjnych zdecydowanej poprawie ulegnie rachunek przepływów pieniężnych i bilans, dzięki czemu wskaźnik EV/EBITDA spadnie w okolice 6. Lepsze rok do roku wyniki w IV kwartale pokazać powinny też Ropczyce. – Podstawowe ryzyko upatrujemy w kwestiach korporacyjnych. Trwający konflikt głównych akcjonariuszy wpłynął jednak na stworzenie bardzo atrakcyjnej wyceny mnożnikowej – zauważa Bobrowski. Prognozowana EV/EBITDA na lata 2017–2018 wynosi odpowiednio 5,5 i 4,8.