Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 28.04.2017 08:00 Publikacja: 28.04.2017 08:00
Wojciech Białek, główny analityk, CDM Pekao
Foto: Archiwum
Wzorzec, który się formuje, to zwycięstwa populistów w krajach anglosaskich i ich porażki w krajach kontynentalnej Europy (wcześniej Austria i Holandia). Odsuwa to wizję kompletnego rozpadu strefy euro, co wpływało na umocnienie europejskiej waluty względem dolara (kurs EUR/USD znalazł się w tym tygodniu na najwyższym poziomie od listopada) i wzrost cen tamtejszych akcji (4-proc. poniedziałkowy wzrost Euro Stoxx 50 Index był najsilniejszy od 20 miesięcy).
Taki, a nie inny rozwój wydarzeń we Francji przełożył się na wzrost WIG do nowego cyklicznego szczytu. Post factum można stwierdzić, że ponad 5-proc. wzrost w ciągu poprzednich 15 sesji startujący z przynajmniej 1,5-miesięcznego dołka to sygnatura, która ostatnio pojawiała się przy wychodzeniu z poprzednich dołków cyklu 20-tygodniowego (sygnały 6 grudnia, 25 lipca i 17 lutego 2016 oraz 14 września 2015 i teraz 25 kwietnia). Na „elliottowskie" oko rozpoczęta 31 marca fala wzrostowa WIG powinna być proporcjonalna do tej z lipca–sierpnia ub.r. Później powinna nadejść poważniejsza korekta całej sekwencji wzrostowej rozpoczętej 6 lipca ub.r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeks WIG20 ma do pokonania średnioterminową przeszkodę cenową w postaci klastra Fibonacciego: 2788–2811 pkt.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Indeks WIG w tym roku zyskał już około 25 proc., po raz pierwszy w historii przełamując w czwartek symboliczną barierę 100 tys. pkt.
Po dość trudnej pierwszej połowie kwietnia na rynkach druga część miesiąca przyniosła dużą zmianę nastrojów, szczególnie na GPW.
Fundusze inwestujące w złoto odnotowały w zeszłym tygodniu rekordowy napływ netto środków w wysokości ok. 8 mld USD.
Chaotyczna i szkodliwa polityka prezydenta USA doprowadziła do kryzysu zaufania wokół amerykańskiej waluty, akcji i długu.
Prezes Fedu stwierdził, że Rezerwa Federalna skupiać się będzie na ograniczeniu skutków ewentualnych ceł, co niweczy nadzieje inwestorów na szybszą ścieżkę obniżek stóp.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas