Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.06.2017 08:00 Publikacja: 21.06.2017 08:00
Kamil Cisowski dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion
Foto: Archiwum
Chwilowe spadki cen spółek technologicznych mogą być jednak sygnałem ostrzegawczym, że ryzyka dla największego rynku na świecie systematycznie rosną. Relatywnie jastrzębie wystąpienie prezes Yellen nie przekonało inwestorów, że osłabienie inflacji na świecie ma przejściowy charakter. Wprawdzie rentowności obligacji 10-letnich, które odnotowały wcześniej tegoroczne minima, powróciły w okolice 2,2 proc., ale wypłaszczanie krzywej jest kontynuowane. W połączeniu z VIX-em na poziomach bliskich historycznym minimom otrzymujemy dość niepokojący obraz, w którym rynki akcji i obligacji zachowują się w sposób całkowicie sprzeczny. Tak długo, jak informacje ze sfery realnej gospodarki pozostaną dobre, presja pozostanie na obligacjach, ale seria słabszych danych makro może szybko odwrócić ten obraz. Ostatnie poziomy sprzedaży detalicznej pokazują, że rynku nie da się zaskakiwać pozytywnie w nieskończoność. Na chwilę obecną zaryzykuję tezę, że bardzo dobry miesiąc rynku amerykańskiego na tle reszty świata jest raczej wypadkiem przy pracy niż tendencją, która się utrzyma.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeks WIG20 ma do pokonania średnioterminową przeszkodę cenową w postaci klastra Fibonacciego: 2788–2811 pkt.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Indeks WIG w tym roku zyskał już około 25 proc., po raz pierwszy w historii przełamując w czwartek symboliczną barierę 100 tys. pkt.
Po dość trudnej pierwszej połowie kwietnia na rynkach druga część miesiąca przyniosła dużą zmianę nastrojów, szczególnie na GPW.
Fundusze inwestujące w złoto odnotowały w zeszłym tygodniu rekordowy napływ netto środków w wysokości ok. 8 mld USD.
Chaotyczna i szkodliwa polityka prezydenta USA doprowadziła do kryzysu zaufania wokół amerykańskiej waluty, akcji i długu.
Prezes Fedu stwierdził, że Rezerwa Federalna skupiać się będzie na ograniczeniu skutków ewentualnych ceł, co niweczy nadzieje inwestorów na szybszą ścieżkę obniżek stóp.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas