Obligacje firm na Catalyst zapadające w kwietniu
Kwiecień to właściwie środek sezonu emisyjnego. Wprawdzie o oficjalnym sezonie trudno mówić, ale stosunkowo rzadko emisje publiczne adresowane do indywidualnych inwestorów pojawiają się w okresach świątecznych i w wakacje. Ponieważ emitenci unikają przeprowadzania ofert adresowanych do inwestorów indywidualnych w okresach wakacji i przerw świątecznych, drugi kwartał i większa część czwartego nadają się do tego znakomicie. W kwietniu ub.r. emitenci przeprowadzili na podstawie prospektów sześć emisji publicznych o łącznej wartości 380 mln zł i wszystkie one zakończyły się redukcją zapisów, a część skróceniem czasu ich przyjmowania.
Szansa na trzy
W tym roku plony mogą nie być aż tak obfite. Możemy spodziewać się emisji obligacji GetBacku, którego prospekt został zatwierdzony 9 marca. W dokumencie napisano, że intencją emitenta jest przeprowadzenie pierwszej publicznej emisji w ciągu ośmiu tygodni od zatwierdzenia dokumentu, a ponieważ koniec tego okresu przypada w okresie majówki, kwiecień jest terminem najbardziej naturalnym, choć nie przesądzonym. Ostatecznie deklaracja to nie zobowiązanie, a GetBack niemal codziennie informuje o uplasowaniu kolejnych ofert prywatnych. Tylko w marcu uplasował 15 takich emisji o łącznej wartości 157,5 mln zł (licząc do 29 marca). Być może jego apetyt został do pewnego stopnia zaspokojony. Jeśli jednak publiczna emisja się pojawi, można zakładać, że jej rozmiar będzie znaczący – taką zapowiedź przedstawiła agencja EuroRating w ocenie ratingowej opublikowanej w styczniu br. Gdyby wartość emisji przekroczyła 135 mln zł, byłaby największą korporacyjną emisją publiczną od czterech lat, gdy papiery plasował PKN Orlen.
W marcu Komisja zatwierdziła także prospekt Victorii Dom. Stołeczny deweloper testował już apetyt inwestorów na przełomie stycznia i lutego, gdy z tzw. małej emisji publicznej pozyskał nieco ponad 6 mln zł. Cały program publicznych emisji obligacji Victorii Dom wart jest 50 mln zł i choć jest to najmniejszy program prospektowych emisji publicznych realizowany w okresie istnienia Catalyst, to jego znaczenie bynajmniej nie jest dla rynku marginalne. Dobry przykład może zachęcić innych emitentów, których potrzeby finansowe mają podobny rozmiar, do składania własnych prospektów.
Murowanym kandydatem do przeprowadzenia emisji w kwietniu wydaje się także Getin Noble Bank, który od zatwierdzenia prospektu we wrześniu regularnie co miesiąc – z wyjątkiem lutego br. (ferie zimowe w woj. mazowieckim) – oferuje kolejne emisje obligacji podporządkowanych, z dużym zresztą powodzeniem.