Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.01.2018 09:00 Publikacja: 29.01.2018 09:00
Nadzieje na to, że obligacje skarbowe będą w portfelach otwartych funduszy emerytalnych zastępowane długiem korporacyjnym, zostały ostatecznie pogrzebane. Zdecydowana większość z nich nawet nie reinwestowała otrzymanej gotówki z wygasających papierów, nowe pozycje pojawiały się rzadko. Wyjątkiem były papiery BGK, które są pewnego rodzaju substytutem papierów skarbowych (BGK cieszy się taką samą oceną ratingową jak Polska) oraz listy zastawne banków hipotecznych, które uznawane są za nawet bezpieczniejsze od papierów skarbowych ze względu na zabezpieczenie na pracujących portfelach kredytów hipotecznych. OFE zwiększyły w nich zaangażowanie o odpowiednio 793 mln zł i 845 mln zł (o 38 proc. i o 63 proc.). Łącznie to nawet więcej niż fundusze wycofały z obligacji korporacyjnych (1,096 mld zł), przy czym do tych ostatnich wliczamy także papiery bankowe. Gdyby nie uwzględniać inwestycji w papiery Europejskiego Banku Inwestycyjnego, podporządkowane obligacje PKO BP czy krótkoterminowe papiery BZ WBK, bilans byłby dużo gorszy. I tak właśnie należy postrzegać aktualne podejście OFE do papierów korporacyjnych – zamiast firm, wolą bezpieczniejsze papiery bankowe.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Części deweloperów udało się uniknąć wzrostu wskaźników zadłużenia. Te same firmy utrzymały lub poprawiły wskaźniki płynności gotówkowej. Wszystkie emisje obligacji uplasowane zostały gładko i na lepszych warunkach niż wcześniejsze.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Od maja spada oprocentowanie wybranych obligacji skarbowych. Osoby, które chcą w nie zainwestować powinny się więc pospieszyć.
Rentowności krajowego długu skarbowego pozostają w okolicy poziomów najniższych, licząc od ubiegłorocznych wakacji.
Spodziewany wzrost inwestycji publicznych i prywatnych powinien korzystnie wpłynąć na potrzeby pożyczkowe sektora przedsiębiorstw, a to może być okazja także dla rynku obligacji korporacyjnych, aby przyciągnąć nowych emitentów – przewiduje Izabela Sajdak, zarządzająca BNP Paribas TFI.
Obniżki stóp procentowych w perspektywie kilku–kilkunastu miesięcy oznaczają niższe zyski z obligacji korporacyjnych. Krajowi emitenci przetrwali czas wysokiego kosztu finansowania.
Kwietniowej wyprzedaży akcji na Wall Street towarzyszył spadek notowań dolara i – co nietypowe – wzrost rentowności obligacji skarbowych USA. Czy był to tylko incydent, czy może podważenie zaufania do amerykańskiego długu?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas