Od początku roku akcje producenta i dystrybutora rękawic gumowych potaniały już o około 7 proc. We wtorek również świeciły na czerwono. Presja podaży to pokłosie kiepskich wyników w I półroczu. Zarząd przekonuje jednak, że największe perturbacje spółka ma już za sobą.
W pierwszych sześciu miesiącach grupa zanotowała niespełna 0,9 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 6,7 mln zł czystego zarobku w takim samym okresie roku poprzedniego. W tym czasie przychody grupy wzrosły o blisko 16 proc., do 149,3 mln zł. – Widzimy już stabilizację otoczenia biznesowego, a największe perturbacje wydają się już za nami. Gdyby nie zawirowania na rynku surowcowym i walutowym, nasze półroczne wyniki finansowe byłyby nawet o kilkadziesiąt procent wyższe rok do roku – mówi Witold Kruszewski, członek zarządu ds. finansowych. – Przejściowy charakter tych czynników sprawia, iż jesteśmy pozytywnie nastawieni do potencjału wzrostu wyników w przyszłości – dodaje.
W segmencie dystrybucji, odpowiadającym za ponad 70 proc. przychodów, w sprzedaży znalazły się produkty powstałe z kupowanych w I kwartale droższych surowców – lateksu naturalnego i syntetycznego. Jednocześnie nasiliła się presja na spadek cen wyrobów dla finalnych odbiorców w związku ze spadającymi już w II kwartale cenami surowców i kursem USD/PLN. Zaowocowało to spadkiem marż dystrybucyjnych, gdyż sytuacja rynkowa skutecznie ograniczała pełne przełożenie wzrostu kosztów na klientów. Zarząd zaznacza, że również w segmencie produkcyjnym sytuacja może się poprawić dopiero teraz, kiedy do produkcji trafia zamówiony po niższych cenach lateks naturalny, z którego produkowane są rękawice. – Obecnie cena lateksu naturalnego to 5,53 MYR/kg (4,6 zł), zatem około 32 proc. poniżej szczytu z lutego. Dla segmentu dystrybucji dobrą wiadomością jest najtańszy od dwóch lat dolar, którego kurs spadł już poniżej 3,6 zł. Aktualnie widzimy uspokojenie sytuacji rynkowej, co powinno oznaczać powrót producentów i dystrybutorów rękawic do dynamicznego wzrostu realizowanych zysków – kwituje Kruszewski.