Największa część przychodów została osiągnięta dzięki działalności usługowej. Zagwarantowała ona 36,8 mln zł. Następne w kolejności znalazły się przyznane spółce granty warte 18,6 mln zł, a po nich działalność bioinformatyczna dająca spółce 4,7 mln zł. Backlog rozumiany jako wartość zakontraktowanego portfela zamówień był wyższy na koniec sierpnia r./r. o 18,8 mln zł i wynosił nieco ponad 116 mln zł. Spółka utrzymała rentowność EBITDA z ubiegłego roku wynoszącą ponad 20 proc.
Do końca października zarząd planuje sfinalizować prace dotyczące podziału firmy i wprowadzenia na GPW drugiego podmiotu. Działalność terapeutyczna prowadzona będzie pod nową nazwą Ryvu Therapeutics, a usługowa będzie funkcjonowała na rynku jako Selvita. – Głównym powodem podziału jest chęć dostosowania struktur finansowania do standardów rynkowych obowiązujących w branży usługowej i branży leków onkologicznych – wyjaśnia Paweł Przewięźlikowski, prezes Selvity. Konkurenci emitenta finansują swoją działalność w oparciu o dług. Mając pozytywne wyniki EBITDA, mogą korzystać z zadłużenia wynoszącego kilkukrotność osiąganych kwot. – Gdy część usługowa Selvity połączona jest z częścią terapeutyczną, mamy utrudniony dostęp do tego rodzaju finansowania. Patrząc globalnie, w naszej branży mało jest inwestorów, którzy chętnie inwestują w hybrydy – dodaje Przewięźlikowski.
Do rady nadzorczej przyszłego Ryvu dołączy międzynarodowa grupa specjalistów z dużym doświadczeniem związanym z szybkim rozwojem leków oraz sprawnym pozyskiwaniem i realizowaniem kontraktów.
Selvita zbliża się też do zakończenia budowy centrum badawczo-rozwojowego dla Ryvu Therapeutics. Pierwotnie koniec prac zakładano na przełom 2019 i 2020 r., ale ze względu na opóźnienia działalność w nowym budynku rozpocznie się w okolicach marca.
Według zapowiedzi prezesa Przewięźlikowskiego spółka chce zwiększyć rozpoznawalność wśród inwestorów za granicą, ponieważ niskie, jak na międzynarodowe standardy, obroty emitenta utrudniają pozyskiwanie zagranicznego kapitału. – Myślę, że w Polsce rynek zdążył nas poznać. Współpracujemy z agencją relacji inwestorskich z Nowego Jorku. Liczymy, że budowa marki za granicą przełoży się na większy popyt na akcje – uważa prezes. Najważniejszym aktywem spółki są projekty związane z cząsteczką SEL120 i do czasu pierwszych wyników badań klinicznych jej sprzedaż nie wchodzi w grę.