– Nie prowadzimy w tym zakresie obecnie żadnych negocjacji. Jest to jednak wciąż nasz alternatywny wariant pozyskania środków. Planowana emisja akcji plus poprawa efektywności pozwolą nam rozwiązać problemy finansowe – mówi Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi.

Liczy, że prospekt emisyjny złożony do Komisji Nadzoru Finansowego w połowie kwietnia, zostanie zatwierdzony do końca maja, a najpóźniej na początku czerwca. – Tak jak planowaliśmy ofertę publiczną akcji będziemy chcieli przeprowadzić na przełomie czerwca i lipca – dodaje. Nie chcę jednak na razie wypowiadać się na temat spodziewanej wartości emisji. Poczekajmy na zatwierdzenie dokumentu. Wtedy wszystko będzie jasne – ucina. Dodaje, że wiodący akcjonariusze wyrazili wolę objęcia emitowanych papierów z prawem poboru.

45 mln zł wynoszą zobowiązania  wobec czterech banków, które Gino Rossi chce zrestrukturyzować

Przygotowywana jest emisja blisko 16 mln akcji z prawem poboru, przy obecnym kapitale dzielącym się na około 32 mln walorów. Rynkowa wartość pakietu nowych akcji sięga około 20 mln zł. Grupa potrzebuje pieniędzy na spłatę części zaległego zadłużenia bankowego sięgającego około 45 mln zł (część długu ma być rolowana) oraz na rozwój sprzedaży marki obuwniczej. Dotychczas spłata długu była odsuwana z miesiąca na miesiąc. Zgodnie z ostatnio zwartymi aneksami do umów kredytowych z czterema bankami: Alior Bank, Bank DnB Nord Polska, Pekao i ING Bank Śląski, instytucje wyraziły zgodę na utrzymanie zaangażowań do końca sierpnia tego roku.

Malicki podkreśla, że działalność operacyjna zaczyna funkcjonować coraz lepiej. W I kwartale obroty wzrosły rok do roku o 12,8 proc. do 48,7 mln zł, natomiast marża brutto w tym okresie poprawiła się o 22,3 proc. W efekcie grupa zarobiła 23 tys. zł netto (w I kw.  2011 r. było 299 tys. zł straty netto). – Sprzedaż w kwietniu pokazała, że kolekcja podoba się klientom. Maj też będzie udany – dodaje prezes Gino Rossi.