Indykpol chce podwoić przychody

Drobiarska firma ma za sobą udaną pierwszą połowę roku. Dalszy szybki rozwój mają zapewnić inwestycje, na które przeznaczy większość zysków.

Aktualizacja: 06.02.2017 19:07 Publikacja: 10.09.2015 06:24

Indykpol chce podwoić przychody

Foto: Archiwum

Aż o 79 proc., do blisko 14 mln zł, zwiększył się zysk netto grupy Indykpol w pierwszej połowie 2015 roku. Druga połowa tego roku powinna być dla niej także udana. – Chcielibyśmy w kolejnych kwartałach utrzymać korzystny trend wzrostowy w przychodach i osiąganych wynikach – mówi „Parkietowi" Piotr Kulikowski, prezes Indykpolu.

Przejęcia? Niekoniecznie

Wzrost zysku nie musi jednak oznaczać, że Indykpol zwiększy dywidendę.

– Z informacji pozyskanych od akcjonariuszy wynika, że możemy liczyć, iż zdecydowana większość zysków w najbliższych latach będzie przeznaczona na inwestycje, a dywidenda będzie wypłacana w podobnym zakresie jak w bieżącym roku – wyjaśnia Piotr Kulikowski. Zastrzega jednak, że ostateczną decyzję podejmie walne zgromadzenie.

Z zysku za 2014 rok Indykpol wypłacił po 1 zł na akcję. To oznacza, że w sumie na dywidendę przeznaczył 3,1 mln zł. Pozostałe 9,93 mln zł trafiło na kapitał zapasowy.

Spółka potrzebuje pieniędzy, bo ma ambitne plany. Pod koniec 2014 roku ogłosiła, że w ciągu najbliższych czterech lat zamierza wydać na inwestycje 200 mln zł. Po ich zakończeniu jej moce produkcyjne powinny być o 40 proc. większe niż obecnie, a za sześć, siedem lat może je nawet podwoić.

W efekcie w 2021 roku przychody Indykpolu przekroczą 2,5 mld zł. To blisko dwa razy więcej niż w 2014 roku. W pierwszej połowie 2015 roku grupa miała 591,6 mln zł przychodów. Rok do roku poszły w górę o 6,9 proc.

Na razie trwają przygotowania do inwestycji w Olsztynie. – Złożyliśmy wniosek o poszerzenie Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Procedura jest w toku – przyznaje szef Indykpolu.

Zarząd Indykpolu od dłuższego czasu zaznacza, że nie zamierza koncentrować się na rozwoju poprzez przejęcia. Czy to skuteczna strategia? – Przejęcia wiążą się z koniecznością wchłonięcia przejmowanego podmiotu w struktury grupy oraz mniejszej lub większej restrukturyzacji. Kompetencje Indykpolu w tym obszarze są ograniczone, więc akwizycja nie jest dla niego najlepszym wyborem – uważa Dariusz Świniarski, analityk DM Banku BPS.

Lepsze efekty może więc przynieść dalsza realizacja dotychczasowej strategii opartej na integracji pionowej: począwszy od wytwarzania pasz, poprzez hodowlę drobiu, ubój, produkcję mięsa, a na ofercie wyrobów drobiowych kończąc.

Eksport w górę

Pozytywnie na wyniki spółki wpływa także eksport. Branża drobiarska ma przed sobą dobre perspektywy. Polacy jedzą coraz więcej drobiu. Rośnie także jego sprzedaż zagraniczna, a Polska ma szanse utrzymać zdobyte w 2014 roku pierwsze miejsce w unijnej produkcji tego mięsa. Eksport rośnie, gdyż nasz drób jest nadal konkurencyjny cenowo.

Potencjał eksportowy wykorzystuje także Indykpol.Dariusz Świniarski szacuje, że jego udział w sprzedaży w całym 2015 r. może wynieść 25 proc. wobec 20 proc. w 2014 r.

– Poza tradycyjnymi kierunkami w UE, czyli Wielką Brytanią, Irlandią, Niemcami, dobrze rozwija się współpraca z kontrahentami z Chin, Hongkongu i Beninu – mówi analityk DM Banku BPS.

Piotr Kulikowski nie obawia się, że susza w Polsce wywinduje ceny pasz. Jeżeli pójdą w górę, to nieznacznie. Aby się zabezpieczyć przed negatywnymi skutkami podwyżek, Indykpol zamierza sprowadzać kukurydzę z Węgier i Słowacji oraz nieznacznie zmienić tzw. receptury paszowe.

Niekorzystny dla Indykpolu może być jednak nie tylko brak deszczu. Szef Indykpolu obawia się także ewentualnego zakazu stosowania pasz GMO w naszym kraju.

Z kolei Dariusz Świniarski wskazuje na ryzyko finansowe, np. na wzrost zadłużenia koniecznego do sfinansowania inwestycji rozwojowych. – W przypadku wzrostu stóp procentowych i nagłego spadku sprzedaży możliwe byłyby problemy z regulowaniem zobowiązań wobec banków. Ryzyko to ograniczają stabilne organiczne przepływy pieniężne, co świadczy o zdrowej sytuacji w spółce – zaznacza.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Analitycy: pierwszy kwartał bieżącego roku wyhamował CCC i LPP
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan