Rozpoznany sektor

W latach 70. polskie odlewnictwo zajmowało 7.-8. miejsce w świecie z produkcją rzędu 2,7 mln ton w skali roku. Obecnie - z produkcją na poziomie blisko 600 tys. ton - nie mieści się w dwudziestce.

Publikacja: 25.11.2004 07:57

Tak znaczny spadek spowodowany był zanikiem krajowego rynku odlewów, ograniczeniem produkcji maszyn i urządzeń oraz mniejszymi potrzebami budownictwa. Przed sektorem otwierają się jednak nowe perspektywy.

- Rozwój gospodarki bez odlewów jest niemożliwy - uważa prof. Andrzej Białobrzeski, sekretarz naukowy Instytutu Odlewnictwa. - Odlewy wykorzystuje niemal każda gałąź przemysłu. Mimo, że odlewnictwo jest strategiczną branżą, wciąż pozostaje niedocenione ze strony rządu.

Zagrożony eksport

W ubiegłym roku całkowita produkcja odlewów ze stopów żelaza i metali nieżelaznych wyniosła 729 400 ton i była wyższa o około 2% w stosunku do całkowitej produkcji odlewów w 2002 roku. Należy przy tym zaznaczyć, że w produkcji odlewów ze stopów żelaza nastąpił spadek o około 3%, natomiast w produkcji odlewów ze stopów metali nieżelaznych znaczący wzrost rzędu 27,4%. W stosunku do 2002 roku zwiększył się udział odlewów ze stopów metali nieżelaznych, tj. z 16,6% w 2002 roku do 20,7% w 2003 roku. Jednocześnie odnotowano niewielki spadek udziału odlewów z żeliwa szarego i stopowego z 59,8% do 58,0% oraz odlewów z żeliwa sferoidalnego z 14,8% do 12,8%. Eksport odlewów w 2003 roku liczony tonażowo wyniósł 335,7 tys. ton (w tym 213 tys. ton odlewów ze stopów żelaza i 122,7 tys. ton odlewów ze stopów metali nieżelaznych) i był wyższy o około 3% w porównaniu z 2002 rokiem. Także udział eksportu w całkowitej produkcji odlewów w 2003 roku był wyższy niż w 2002 roku i wyniósł blisko 46% produkcji odlewów ogółem. Dostawami odlewów z Polski są zainteresowane Niemcy, Francja, Włochy, a także kraje skandynawskie. Ze względu na wciąż niskie koszty produkcji odlewów w Polsce, wysokie koszty związane z ochroną środowiska w Unii Europejskiej eksport systematycznie wzrasta. Zdaniem profesora Białobrzeskiego, ta sytuacja może się wkrótce zmienić. Polskie firmy chwalą się niskimi kosztami produkcji, ale na Wschodzie koszty te są jeszcze mniejsze. Istnieje zatem obawa, że tamtejsi producenci mogą wyrugować polskie firmy z rynku. Chcąc utrzymać pozycję na rynku, niezbędne stają się inwestycje w nowe technologie i wprowadzanie nowych produktów. Dla małych firm może to stanowić problem, wynikający z braku odpowiednich funduszy.

Według danych Instytutu Odlewnictwa, blisko 60% zakładów produkujących odlewy to samodzielne odlewnie. Pozostałe 40% to wydziały większych przedsiębiorstw, w których wydział odlewni jest dostawcą komponentu dla ich wyrobów finalnych. W ciągu ostatnich lat zmienił się status organizacyjny, stan i struktura własnościowa polskich odlewni. Obserwuje się systematyczny spadek udziału przedsiębiorstw państwowych (z około 18% w 1996 roku do 8% w 2002 roku). Zwiększa się natomiast liczba spółek akcyjnych, spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek cywilnych.

Problem właścicieli

Takie rozproszenie z pewnością nie ułatwia procesu restrukturyzacji sektora. Zresztą przemysł ten jak dotąd nie doczekał się programu restrukturyzacji. Brak nadzoru właścicielskiego, zła struktura własnościowa i niepodejmowanie decyzji w tej kwestii spowodowało, że wiele zakładów znalazło się w stanie upadłości. Odlewnie działały samodzielnie, prowadząc przekształcenia we własnym zakresie, z różnym zresztą skutkiem. Zamiast łączyć potencjał i w ten sposób konkurować na wolnym rynku, odlewnie konkurowały między sobą. Tylko nielicznym z nich udało się dostosować do potrzeb rynku. Największe problemy występują w sferze właścicielskiej. Nie powiodły się próby konsolidacji sektora i stworzenia grup odlewniczych wokół Odlewni Polskich lub Centrozapu.

- Sektor jest rozproszony, tworzy go bowiem blisko 600 firm, i to jest główną barierą - wyjaśnia A. Białobrzeski. - Ponadto wiele odlewni pozostaje w rękach kapitału zagranicznego.Konsolidacja w tej sytuacji byłaby trudna. Uważam jednak, że prędzej czy później musi do niej dojść, tym bardziej że na rynek wchodzą nowe technologie. Skończył się czas prostych odlewów. Na rynku pojawiają się nowe gatunki i zastosowania odlewów. Działającym w pojedynkę firmom trudno będzie wprowadzać nowe technologie ze względu na wysokie koszty. Konsolidację niejako wymusi rynek.

Nowe technologie

wymuszą inwestycje

Konieczne są inwestycje, ponieważ nowych technologii jest w sumie niewiele. Przegrywamy z unijnymi producentami pod względem bazy topienia. Podczas gdy w krajach UE dominuje topienie w piecach elektrycznych i indukcyjnych, u nas blisko 70% produkcji wytapiane jest w żeliwiakach, nie spełniających podstawowych norm ochrony środowiska. Zdaniem prof. Białobrzeskiego, firmy chcąc dostosować się do unijnych producentów, muszą inwestować w rozwój nowych technologii. Te, które w najbliższym czasie nie potrafią sprostać rosnącej konkurencji, bezpowrotnie utracą rynek.

Odlewnictwo jest gałęzią przemysłu wiążącą metalurgię (w zakresie przygotowania stopów) z technologią kształtowania i wytwarzania części maszyn oraz wszystkimi sektorami przemysłu będącymi odbiorcami odlewów. Należą do nich m.in. przemysł motoryzacyjny, zbrojeniowy, elektromaszynowy, lotniczy i budowlany.

Odlewnictwo umożliwia produkcję bardzo małych części (o masie kilku gramów) oraz masywnych (o masie do 200 ton i długości 13 metrów). Dysponuje wieloma procesami produkcji, różniącymi się pod względem rodzajów zastosowanych materiałów formierskich (formy piaskowe, metalowe lub ceramiczne), sposobów przeprowadzenia procesu (mechaniczny, półmechaniczny lub ręczny), jak również technik odlewania (m.in. grawitacyjne, pod niskim ciśnieniem, odśrodkowo, w próżni).

Odlewnictwo charakteryzuje także szeroka gama stopów. Przykładem są m.in. żeliwo szare, sferoidalne, ciągliwe, specjalne. Ponadto staliwo niestopowe i specjalne, brązy, mosiądze, stopy aluminium, magnezu, cynku, tytanu oraz "superstopy" na bazie kobaltu i niklu.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego