463 chętnych na szelki maklera

W tę nie­dzie­lę Ko­mi­sja Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go or­ga­ni­zu­je ko­lej­ną edy­cję eg­za­mi­nu na ma­kle­ra pa­pie­rów war­to­ścio­wych i do­rad­cę in­we­sty­cyj­ne­go.

Aktualizacja: 18.02.2017 07:14 Publikacja: 24.03.2012 05:30

463 chętnych na szelki maklera

Foto: GG Parkiet

Oka­zu­je się, że po­wrót dys­ku­sji o ewen­tu­al­nym znie­sie­niu pań­stwo­wej do­tąd li­cen­cji przy­cią­ga do te­stów wię­cej osób. O?szli­fy ma­kler­skie wal­czyć bę­dą 463 oso­by. To naj­więk­sza licz­ba za­pi­sa­nych od eg­za­mi­nu or­ga­ni­zo­wa­ne­go wio­sną 2010 r. – kie­dy roz­go­rza­ła de­ba­ta o sen­sow­no­ści utrzy­my­wa­nia do­tych­cza­so­we­go spo­so­bu spraw­dza­nia kwa­li­fi­ka­cji.

Dla po­rów­na­nia – do ostat­nie­go eg­za­mi­nu w paź­dzier­ni­ku 2011 r. po­de­szło 348 osób.

Ro­śnie ta­kże licz­ba kan­dy­da­tów na upraw­nie­nia do­rad­cy in­we­sty­cyj­ne­go. W pierw­szym eta­pie (jest ich trzy) star­tu­ją 124 oso­by. Je­sie­nią kan­dy­da­tów by­ło 101.

No­wa od­sło­na spo­ru, czy li­cen­cje są po­trzeb­ne, to po­kło­sie re­for­my de­re­gu­la­cyj­nej roz­po­czę­tej przez mi­ni­stra spra­wiedli­wo­ści Ja­ro­sła­wa Go­wi­na. Obec­nie do­my ma­kler­skie mu­szą za­trud­niać dwóch ma­kle­rów, TFI­ – jed­ne­go lub dwóch do­rad­ców za­le­żnie od pro­wa­dzo­nej dzia­łal­no­ści. To stwa­rza po­pyt na li­cen­cjo­no­wa­nych pra­cow­ni­ków, szcze­gól­nie w no­wo­ two­rzo­nych in­sty­tu­cjach. Zda­niem przed­sta­wi­cie­li firm in­we­sty­cyj­nych re­gu­la­cje za­wo­do­we są jed­nak ar­cha­icz­ne i czę­sto oka­zu­je się, że działalnością klu­czo­wą z punk­tu wi­dze­nia in­te­re­su klien­tów zaj­mu­ją się oso­by bez li­cen­cji.

Izba Do­mów Ma­kler­skich pro­po­nu­je więc, aby wpro­wa­dzić re­je­stra­cję pra­cow­ni­ków biur ma­kler­skich, a do­dat­ko­wo zwięk­szyć za­kres sta­no­wisk wy­ma­ga­ją­cych eks­per­tów z pań­stwo­wym eg­za­mi­nem.

Ma­kle­rzy przy­po­mi­na­ją, że nie ozna­cza to od­cię­cia dostępu do ka­rie­ry mło­dych osób – wręcz prze­ciw­nie. – Spraw­dzian kosz­tu­je 500 zł, a py­ta­nia są po­dob­ne od lat – mó­wią. Nie bra­ku­je jed­nak gło­sów, że te­sty – szcze­gól­nie w  wy­pad­ku eg­za­mi­nów na do­rad­cę in­we­sty­cyj­ne­go – są bar­dzo trud­ne i nie przy­sta­ją do po­trzeb ryn­ku.

Ko­mi­sja Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go za­po­wie­dzia­ła już, że bę­dzie bro­ni­ła pań­stwo­wych eg­za­mi­nów, do­pó­ki nie po­wsta­nie kon­cep­cja te­stów bra­nżo­wych – m.in. z uwa­gi na mo­żli­wość ka­ra­nia gieł­do­wych oszu­stów ode­bra­niem li­cen­cji.

Li­sta ma­kle­rów pa­pie­rów war­to­ścio­wych li­czy obec­nie po­nad 2,5 tys. osób. Do­rad­ców in­we­sty­cyj­nych jest 383.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego