Globalne banki inwestują w Afryce

Pomimo trudnej sytuacji banków spowodowanej kryzysem finansowym oraz zagrożeniem strefy euro kilka międzynarodowych instytucji finansowych zdecydowało się na inwestycje na terenie Afryki, wykorzystując moment wzrostu gospodarczego w tym rejonie

Aktualizacja: 23.02.2017 21:53 Publikacja: 03.01.2012 12:51

Barclays Africa

Barclays Africa

Foto: Bloomberg

W listopadzie JPMorgan wystąpił o zezwolenie na otarcie swojego oddziału w Nigerii. W planach ma również oddziały w Kenii oraz  Ghanie.

W styczniu 2011 r. Credit Suisse otworzył oddział w RPA. Barclays przeniósł oddział zajmujący się Afryką z Dubaju do Johannesburga, wyznaczając Marię Ramosę na dyrektora wykonawczego Absa Group, by pokierowała Barclays Africa. Barclays zapłacił 2,8 mld funtów za 56 procent udziału w Absa w 2005 r.

Chińskie banki też inwestują w Afryce

Również i chiński ICBC zainteresowany jest Afryką. W listopadzie 2011 otwarty został oddział ICBC w Kapsztadzie. W 2007 r. bank ten zapłacił 5,5 mld dolarów za 20 proc. udział w południowoafrykańskim Standard Bank.

Analitycy twierdzą, że trend ten spowodowany jest stagnacją rozwiniętych gospodarek oraz potencjałem kontynentu zamieszkałego przez miliard osób.

MFW ocenia, że wzrost gospodarczy Afryki Subsaharyjskiej wyniósł 5,2 proc. w ubiegłym roku a  5,8 proc.  wyniesie w 2012 r.

Stabilizacja po okresie zamieszek daje szansę na lepsze wyniki gospodarcze. Dlatego Afryka obecnie cieszy się zainteresowaniem i traktowana jest jako rejon w który warto inwestować.

John Coulter z JPMorgan w wypowiedzi dla "FT" porównuje Afrykę z Brazylią i Ameryką Środkową sprzed sześciu lat. Dzięki utworzeniu oddziałów prowadzonych w lokalnej walucie bank będzie mógł w przyszłości, być może za pięć, dziesięć lat obsługiwać inwestycje na terenie Afryki.

Pieniądze klientów już tam są

JPMorgan szacuje, że 35 z 100 jego największych klientów już prowadzi działalność na terenie Afryki.

Credit Suisse otworzył oddział Credit Suisse South Africa, ponieważ klienci banku zainteresowani są inwestowaniem zarówno w Azji, jak i w Afryce. Jeżeli bank nie zapewni im takiej usługi, to zmienią bank.

Credit Suisse już doradzał w kilku inwestycjach, m.in. nieudaną próbę HSBC w przejęciu południowoafrykańskiego Nedbank oraz przejęciu Defy Appliances za 326 mln dolarów przez turecką Arcelik Group. Bank również brał udział w IPO w RPA i Tanzanii.

Standard Chartered również działa na rynku afrykańskim. Diana Layfield dyrektor wykonawczy Standard Charterd Africa zauważa, że nie docenia się roli dla rozwoju gospodarczego z coraz większego zainteresowania Chin w inwestycja na terenie Afryki. Również Indie i Korea Płd kierują się swoje zainteresowanie w Afrykę. Należy wziąć pod uwagę, że rozwój gospodarczy Chin i Indii spowoduje wzrost zapotrzebowania na towary, które może dostarczyć Afryka.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?