Warimpex Za rok będzie dywidenda?

Przychody notowanego na giełdzie w Wiedniu i Warszawie Warimpeksu wzrosły w minionym kwartale o około 30 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2009 r. – wynika z wypowiedzi Franza Jurkowitscha, prezesa austriackiego dewelopera.

Publikacja: 05.05.2010 08:43

Zauważalnie lepsze niż przed rokiem mają być wynik operacyjny oraz EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację). Okres styczeń–marzec 2009 r. grupa zakończyła z 14,7 mln euro (około 57,8 mln zł) sprzedaży. Wynik operacyjny wyniósł 7,3 mln euro poniżej zera, a EBITDA 3,8 mln euro na minusie.

Szef Warimpeksu wyjaśnia, że część wzrostu sprzedaży spółka zawdzięcza temu, że otworzyła cztery nowe hotele. Zauważalne są jednak również zwyżki obrotów w ujęciu like-for-like (porównywalnym). Jurkowitsch przewiduje, że pozytywne tendencje powinny się utrzymać również w kolejnych miesiącach. Zgodnie z jego wcześniejszymi deklaracjami ten rok grupa ma zakończyć z dodatnim wynikiem netto i co najmniej 20-proc. zwyżką przychodów (w 2009 r., głównie za sprawą odpisów od wartości nieruchomości, miała 86,5 mln euro straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej i 85,3 mln euro obrotów).

Jurkowitsch zapowiada, że jeśli Warimpeksowi uda się sprzedać w tym roku dwa–trzy projekty, to w 2011 r. zarząd może rekomendować wypłatę dywidendy. Po raz ostatni Warimpex podzielił się zyskiem za 2007 r. Wypłacił 9 mln euro, czyli 0,25 euro na akcję.

Spółka jest w trakcie emisji do 14,4 mln akcji z prawem poboru. Maksymalną cenę papierów ustalono na 2,8 euro (około 11 zł). Franz Jurkowitsch szacuje, że ostateczna cena będzie zbliżona do rynkowej (wczoraj w Warszawie papiery Warimpeksu wyceniono na 8,75 zł, a w Wiedniu na 2,19 euro, czyli 8,6 zł).

Spółka szacuje wpływy z emisji na około 31 mln euro netto. Połowę pieniędzy wyda na refinansowanie kredytów krótkoterminowych oraz spłatę należnych zobowiązań, resztę na realizację projektów. Chodzi o projekt Airportcity w Sankt Petersburgu, budowę biurowca Le Palais w Warszawie oraz sieci hoteli ekonomicznych w Europie Środkowo-Wschodniej. Jurkowitsch liczy na to, że jeszcze w tym miesiącu Warimpex otrzyma pozwolenie na budowę biurowca w stolicy Polski. Inwestycja, która pochłonie 11–13 mln euro, potrwa 15–18 miesięcy.

Firma kupiła grunty pod siedem tanich hoteli. Podpisała już z Raiffeisen Bank umowę na finansowanie inwestycji w Budapeszcie. Negocjuje z polskimi bankami warunki kredytów na budowę sześciu placówek w naszym kraju. Jurkowitsch przewiduje, że wszystkie inwestycje rozpoczną się przed końcem tego roku.

[ramka][b]Oferta na dwóch rynkach[/b]

Warimpex jest w trakcie oferty publicznej na dwóch rynkach, na których jest notowany (w Wiedniu i Warszawie). Firma wyemituje z prawem poboru do 14,4 mln akcji (obecnie kapitał dzieli się na blisko 39,6 mln walorów). Za każdych 11 posiadanych papierów akcjonariuszom przysługuje prawo nabycia czterech nowych walorów (dniem prawa poboru był 23 kwietnia). Menedżerami oferty są Wood & Company oraz Raiffeisen Centrobank. Polski inwestor nie musi jednak wybierać się do tych instytucji, by kupić akcje. Jeśli przysługuje mu prawo poboru, to wystarczy, że stosowne zlecenie złoży w domu maklerskim, w którym posiada rachunek. Podobną drogę powinien odbyć, jeśli będzie chciał złożyć zapisy dodatkowe. Także w tym przypadku poszczególne domy maklerskie zbierają dyspozycje od swoich klientów, a następ nie informują o nich menedżerów oferty. Przyjmowanie zapisów zakończy się 10 maja. Dzień później ustalona ma zostać cena emisyjna, która nie przekroczy 2,8 euro(około 11 zł). [/ramka]

Firmy
Inwestorzy nie są zadowoleni z ubiegłorocznych wyników Mo-Bruku
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Grupa Kęty chce umocnić swoją pozycję poza Polską
Firmy
Doradcy podatkowi. Sprawdzamy, które firmy rozdają karty na giełdzie
Firmy
Akcje Boryszewa kontynuują rajd
Firmy
Uwaga na kurs Cyfrowego Polsatu. Nowa wycena odtajniona
Firmy
Akcje Boryszewa przyłączyły się do zbrojeniowej hossy