Jest to realizacja opcji kupna zawartej z właścicielami przejmowanej spółki w czerwcu 2011 roku. Wartość transakcji wyniosła 140 mln USD.

Po sfinalizowaniu transakcji Kernel stał się właścicielem tłoczni, którą do tej pory w połowie leasingował. W efekcie moce produkcyjne ukraińskiego holdingu w zakresie przetwarzania ziarna słonecznika wzrosną o dodatkowe 11 proc., do 2,5 mln ton rocznie na samej Ukrainie.

Zdaniem Żanety Marzec z Ipopemy Securities po finalizacji przejęcia tej transakcji Kernel doszedł na Ukrainie do ściany, jeśli chodzi o kupno kolejnych zakładów przetwarzających ziarno słonecznika. – Szacuje się, że całkowite moce przerobowe ukraińskich spółek sięgają 7,5–8 mln ton ziarna słonecznika rocznie. Kernel ma już około jednej trzeciej tego rynku, więc prawdopodobnie nie dostanie zgody na kolejne przejęcie od urzędu antymonopolowego – podkreśla Marzec.

Analityczka uważa, że właśnie z tego powodu ukraiński holding spożywczy za kolejny kierunek ekspansji obrał sobie Rosję. – Na samej Ukrainie Kernel kupuje kolejne farmy, zwiększając bank ziemi. Jest też zainteresowany przejmowaniem następnych terminali do przeładunku zboża. Na razie nic się w tym temacie nie dzieje, więc z pewnością nie ma interesujących celów akwizycyjnych – przypuszcza Marzec.

Po zakończeniu wczorajszej sesji notowania Kernelu wzrosły umiarkowanie – tylko o 1,1 proc. Za jeden papier inwestorzy płacili 67,10 zł. AWK