Qumak-Sekom deklaruje poprawę rentowności

Portfel zamówień Quamaka-Sekomu na 2012 r. ma wartość 212 mln zł. Na parafowanie czekają jednak kontraktu na kolejne 120 mln zł.

Aktualizacja: 17.02.2017 05:07 Publikacja: 15.02.2012 14:51

Paweł Jaguś, prezes Qumaka-Sekomu

Paweł Jaguś, prezes Qumaka-Sekomu

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Informatyczna spółka, mimo lekko rozczarowujących pierwszych dziewięciu miesięcy zeszłego roku (szczególnie słaby był III kwartał), zakończyła go wynikami porównywalnymi z wypracowanymi w 2010 r. O możliwości takiego scenariusza „Parkiet" pisał już kilka tygodni temu.

W samym IV kwartale sprzedaż Qumaka-Sekomu sięgnęła 136 mln zł wobec 126 mln zł w analogicznym okresie 2010 r. Zysk netto wyniósł 8,42 mln zł wobec 5,5 mln zł. Narastająco obroty firmy sięgnęły 384 mln zł czyli były o 16,7 proc. większe niż w 2010 r. (329 mln zł). Zarobek zamknął się kwotą 13,29 mln zł wobec 13,23 mln zł rok wcześniej. – W poprzednim kwartale rozliczaliśmy sporą część kontraktów, które pierwotnie miały być fakturowane kwartał wcześniej – wyjaśnia Paweł Jaguś, prezes Qumaka-Sekomu.

W zeszłorocznej sprzedaży aż 48 proc. stanowiły zlecenia z obszaru technologii inteligentnego budynku. 39 proc. stanowiły zlecenia informatyczne (wdrażanie oprogramowanie, dostawy sprzętu IT i infrastruktury, integracja). Pozostałą część zapewniły serwis IT, w tym usługi utrzymaniowe, m.in. dla PKN Orlen czy PZU. Najważniejszym segmentem klientów był sektor publiczny. Zapewnił firmie w 2011 r. 168 mln zł przychodów czyli 43 proc. ogółem. Rok wcześniej wskaźnik wynosił 36,7 proc. (121 mln zł). – Mocno zabiegamy o kontrakty publiczne. W tym segmencie rynku sporo się dzieje. Jest w nim dużo ciekawych projektów – oświadcza Jaguś.

Nie chce zdradzić rekomendacji zarządu odnośnie podziału zeszłorocznego zysku. – Na pewno wypłacimy dywidendę – zapewnia. Z wyniku za 2010 r. spółka wypłaciła po 1 zł dywidendy na akcję. Na GPW akcje Qumaka-Sekomu kosztują obecnie po ok. 10,5 zł. Twierdzi, że wysokość dywidendy będzie wypadkową potrzeb inwestycyjnych spółki. – Pracujemy nad nową, kilkuletnią strategią. Będzie gotowa za 2-3 miesiące. Mogą się w niej znaleźć pomysły, które będą wymagały znacznego zaangażowania kapitałowego z naszej strony – oświadcza. Przyznaje, że jednym z pomysłów poważnie branych pod uwagę jest budowa grupy kapitałowej poprzez przejęcia. – Mamy ambitne plany. Ich realizacja zapewne będzie wiązała się z koniecznością sięgnięcia po finansowanie zewnętrzne – przyznaje Aleksander Plata, wiceprezes firmy odpowiedzialny za finanse.

Prezes uważa, że w bieżącym roku Qumak-Sekom ma szanse poprawić wyniki finansowe. – Od listopada podpisaliśmy nowe kontrakty za 112 mln zł – oświadcza. Portfel zamówień firmy na ten rok ma wartość 212 mln zł. Jest porównywalny z zeszłorocznym. Łączny portfel kontraktów to 229 mln zł (część będzie realizowana w następnych latach). – W naszym backologu mamy tylko projekty, które już zostały parafowane – zastrzega. Przypomina, że firma czeka na podpisanie kontraktu na budowę systemu Tristar (ma zarządzać komunikacją w Trójmieście) za 108 mln zł. Powinien zostać parafowany w najbliższych tygodniach. Deklaruje, że firma złoży ofertę w podobnych przetargach ogłaszanych w Rzeszowie i Poznaniu.

Prezes zapewnia, że struktura portfela jest jednak znacznie lepsza niż rok wcześniej. – Jest w nim więcej zamówień typowo informatycznych, na których marże są znacznie wyższe niż w projektach budynkowych – mówi. Jego zdaniem pozwala to oczekiwać, że rentowność spółki w tym roku będzie większa niż w 2011 r., kiedy wyniosła 3,46 proc.

Firmy
Inwestorzy nie są zadowoleni z ubiegłorocznych wyników Mo-Bruku
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Grupa Kęty chce umocnić swoją pozycję poza Polską
Firmy
Doradcy podatkowi. Sprawdzamy, które firmy rozdają karty na giełdzie
Firmy
Akcje Boryszewa kontynuują rajd
Firmy
Uwaga na kurs Cyfrowego Polsatu. Nowa wycena odtajniona
Firmy
Akcje Boryszewa przyłączyły się do zbrojeniowej hossy