Przychody firmy w pierwszych sześciu miesiącach tego roku spadły o 0,9 proc., do 91,4 mln zł, a zysk netto skurczył się o ponad 5 proc., do 3,85 mln zł.
– Przychody po I półroczu tego roku są podobne jak w tym samym czasie przed rokiem, natomiast warto zaznaczyć, że zanotowaliśmy około 8-proc. zwyżkę sprzedaży w kraju, a marża zwiększyła się o 3 pkt proc., do 40,6 proc. Dawno nie mieliśmy tak dobrego wyniku – komentuje Rafał Gawrylak, prezes ES-System. – Zakładam, że tendencja wzrostu sprzedaży krajowej, rozpoczęta w I kwartale, w III kwartale będzie utrzymana, również w porównaniu z tym okresem sprzed roku – szacuje Gawrylak. Jeśli chodzi o sprzedaż eksportową, III kwartał będzie zapewne porównywalny z tym samym okresem sprzed roku, natomiast wynik za cały 2018 r. w tym segmencie nie będzie lepszy niż za 2017 r.
– Można powiedzieć, że sprzedaż eksportowa wkroczyła w przejściową fazę. Udało nam się zrealizować kilka dużych umów i obecnie jesteśmy na etapie opracowywania nowych projektów, które będą realizowane w kolejnych kwartałach przyszłego roku – zapowiada Gawrylak. Wartość eksportu w II kwartale spadła o 28,6 proc., do 8,7 mln zł.
Jeśli chodzi natomiast o sprzedaż całej grupy w kraju, firma spodziewa się jednocyfrowego w ujęciu procentowym wzrostu. – Cały czas próbujemy poszerzać nasze kontakty biznesowe m.in. poprzez udział w targach oświetleniowych. W tym półroczu weźmiemy udział jeszcze w czterech takich wydarzeniach – mówi Gawrylak. Chodzi o wystawy w Dubaju, Londynie, Kolonii oraz Nantes.
Prezes ES-System zwraca uwagę na stały wzrost udziału w sprzedaży ogółem oświetlenia ledowego. W przypadku eksportu jest to już 85 proc. oraz około 80 proc. ogółem. – To dla nas bardzo ważne, ponieważ widać efekty inwestycji w zaplecze technologiczne z ostatnich kilku lat – twierdzi Gawrylak.