Przyczyny są różne. Poza oczywistymi, jak wzrost ogólnych kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, znaczny koszt finansowania czy niedochodowy model biznesu, coraz częściej wynika to ze wzrostu świadomości narzędzi restrukturyzacyjnych, które są dostępne w polskim prawie.
Coraz trudniejsza sytuacja polskich przedsiębiorstw w ostatnim czasie otwiera nowe możliwości dla rozwoju raczkującego cały czas w Polsce rynku funduszy distressed assets. Fundusze te inwestują w przedsiębiorstwa będące w trudnej sytuacji finansowej, a nawet zagrożone niewypłacalnością lub niewypłacalne. Akceptując wysokie ryzyko, jakie jest związane z taką inwestycją, można, przy odpowiednim audycie i zaplanowaniu strategii inwestycji, oczekiwać wysokiej stopy zwrotu względem zaangażowanych środków.
Inwestorzy szukają perspektywicznych spółek z dużym potencjałem wzrostu wartości, które po przejściu restrukturyzacji mogą zostać sprzedane inwestorowi strategicznemu lub wprowadzone na giełdę. Zazwyczaj są zainteresowani przedsiębiorstwami, których trudna sytuacja finansowa wynika ze zdarzeń jednorazowych lub krótkotrwałych. Przepisy polskiego prawa pozwalają jednak na zastosowanie dużo dalej idących i wyrafinowanych metod restrukturyzacji niż dofinansowanie zmierzające do usunięcia skutków takich zdarzeń.
Prawo restrukturyzacyjne i upadłościowe pozwala na odstępowanie przez restrukturyzowane podmioty od nierentowanych kontraktów, w sytuacji, w której nie byłoby to możliwe bez zainicjowania takich postępowań. Konsekwencje finansowe takich odstąpień ponoszone są zazwyczaj przez drugą stronę. Kontraktami takimi mogą być między innymi umowy budowlane, wieloletnie umowy na dostawy, leasingowe czy najmu. Przepisy pozwalają na dokonywanie znacznej redukcji zatrudnienia w przypadkach, które nie są dostępne dla „zdrowych” przedsiębiorstw. Wreszcie podmioty w restrukturyzacji, przy odpowiednich negocjacjach z kluczowymi kontrahentami, mogą liczyć na znaczne oddłużenie poprzez umorzenie części zobowiązań pieniężnych lub rozłożenie ich na raty, a także zmianę treści zawartych umów, od których odstąpić nie chcą.
Forma inwestowania w zagrożone przedsiębiorstwa może również przykładowo obejmować układ likwidacyjny (pre-pack), konwersję wierzytelności na kapitał, uprzywilejowanie inwestora w propozycjach układowych, sprzedaż kluczowych aktywów składniku majątku bez obciążeń również z wolnej ręki. Inwestor może również kontrolować przebieg postępowań restrukturyzacyjnych poprzez udział w radzie wierzycieli czy aktywną współpracę z dłużnikiem, zarządcą i sądem.