Gdański sąd okręgowy nakazał Enerdze-Operatorowi zwrot 9,5 mln zł pochodzących z gwarancji należytego wykonania prac przy pierwszym i drugim etapie wdrożenia projektu tzw. inteligentnych liczników. Realizowało je konsorcjum firm Arcus i T-matic, a gwarantem było Sopockie TU Ergo Hestia.
Energa się odwołała
– Pieniądze z gwarancji zostały zwrócone Hestii, a my uniknęliśmy regresu do czasu zakończenia wszystkich sporów z Energą – mówi Michał Czeredys, prezes Arcusa. Twierdzi, że spółka uprawdopodobniła brak winy po swojej stronie przy realizacji zleceń dla gdańskiego koncernu. – Sąd przyznał nam rację uzasadniając, że przedmiot i zakres zamówienia wielokrotnie były zmieniane, co uniemożliwiało jego terminowe wykonanie – argumentuje Czeredys.
Przedstawiciele Energi oponują. Twierdzą, że sprawa nie została przegrana, zaś Arcus uzyskał jedynie sądowe postanowienie o zabezpieczeniu. – Nie zastępuje ono wyroku i nie przesądza w żadnym stopniu o zasadności roszczenia Arcusa – przekazał nam Jakub Dusza z biura prasowego gdańskiej firmy energetycznej. – Na przedmiotowe postanowienie Energa-Operator wniosła zażalenie.
Bez komentarza pozostawiono nasze pytania o możliwości ugodowego zamknięcia trwającego od lat sporu o liczniki. Jak dotąd próby polubownego zakończenia sprawy spełzły na niczym. Sytuacji nie ułatwiają częste zmiany kadrowe na najwyższych stanowiskach menedżerskich w grupie oraz jej spółkach zależnych, które powodują brak decyzyjności. Dodatkowo przy projekcie inteligentnych liczników (tzw. AMI) nie ostało się wielu nawet szeregowych pracowników znających początki wdrożenia.
Odrzucone próby mediacji
Tymczasem spirala sądowa coraz bardziej się nakręca, generując koszty. Dziś toczy się już pięć postępowań między firmami. Tylko w czerwcu spółki spotkają się trzykrotnie na sali rozpraw. Wkrótce mogą dojść dwa kolejne pozwy. – Zamierzamy wystąpić o zapłatę 175 mln zł z tytułu utraconych w wyniku sporów sądowych korzyści. Podejrzewamy też, że Energa wystąpi na ścieżkę sądową o wypłatę 150 mln zł – ujawnia Czeredys. Energa mówi o kilku sporach, ale nie precyzuje, czy wystąpi na ścieżkę sądową o wypłatę wspomnianej kwoty.