Jedna z trzech elektrociepłowni należących do Kogeneracji, elektrociepłownia Czechnica, zgłosiła do Urzędu Regulacji Energetyki problemy z zapasami obowiązkowymi węgla. Niedobory węgla są przykładem wyzwań, przed którymi stoi całe ciepłownictwo. Patrząc na same wyniki Kogeneracji za III kw. tego roku, EBITDA w ujęciu od początku tego roku była o 17 proc. niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku i wyniosła 216 mln zł. Zysk netto po trzech kwartałach to 69 mln zł, czyli o 38 proc. mniej niż rok wcześniej. W omawianym okresie wzrósł w zestawieniu rok do roku wolumen sprzedaży. Na wyniki operacyjne grupy po trzech kwartałach 2021 r. miał wpływ przede wszystkim wyższy wolumen sprzedaży ciepła o 13 proc., wyższy wolumen sprzedaży energii elektrycznej o 7 proc. oraz wyższe ceny sprzedaży ciepła.

Grupa nie podała w raporcie, ale zmaga się także z niedoborem węgla. URE poinformowało, że do 22 listopada br. 11 przedsiębiorstw zgłosiło obniżenie zapasów paliw w 20 źródłach produkcji, w których obniżenia wynoszą maksymalnie kilkanaście procent wymaganego zapasu. Wśród nich znalazła się także Elektrociepłownia Czechnica. Kogeneracja jest jednym z wielu przykładów problemów, z którym zaczynają się zmagać ciepłownie. Z ciepła systemowego korzysta ponad 40 proc. gospodarstw domowych. Dominującym źródłem paliwa, rzędu 71 proc., jest węgiel. Z jego zaopatrzeniem w ostatnim czasie ciepłownicy mają problemy. Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie odnotowuje coraz więcej przypadków pogarszających się warunków realizacji umów związanych z dostarczaniem węgla. Zdaniem Izby przedsiębiorstwa ciepłownicze skarżą się na coraz częstsze sytuacje redukowania wielkości zamówień na węgiel, które zawarte są w długoterminowych umowach z PGG. Izba alarmuje, że problemy z zaopatrzeniem w węgiel powodują drastyczne kurczenie się jego rezerw przy ciepłowniach. BART