Wchodząca w skład grupy spółka Surowce Skalne Zachód za 85 proc. akcji prywatyzowanych KSS miała zapłacić 69,5 mln zł. W przewidzianym terminie nie udało jej się jednak zgromadzić tej kwoty (termin płatności upłynął 7 października 2011 r.). – MSP zdaje sobie sprawę ze znaczenia inwestycji realizowanej przez grupę DSS (chodzi o budowę fragmentu autostrady A2 – red.). Mamy sygnały, że jest ona nadal zainteresowana transakcją. Dlatego jeszcze raz z uwagą zapoznamy się z argumentami dotyczącymi opóźnienia płatności – mówi Magdalena Kobos, rzecznik MSP.

W raporcie DSS za I półrocze oraz za III kwartał ub.r. znalazła się informacja, że w związku z otrzymaniem od prezes UOKiK zgody na przejęcie KSS od 27 czerwca rozpoczęto konsolidację tej firmy. Małgorzata Then poinformowała nas jednak, że z powodu niewielkiej skali działalności spółki zarząd zrezygnował z konsolidacji jej wyników. Grupa wykazała za to w wartości godziwej aktywa i zobowiązania nabywanego podmiotu. W II kwartale osiągnęła ponadto 40,8 mln zł jednorazowego zysku, gdyż wartość godziwa aktywów netto przekroczyła zobowiązania.

Co stałoby się z tym zyskiem, gdyby transakcja nie doszła jednak do skutku? – Jeśli do  przejęcia potrzebna jest zgoda prezes UOKiK, to po jej otrzymaniu zwykle się uznaje, że do transakcji doszło, czyli że kupujący przejął kontrolę nad  firmą, którą chce nabyć. W takim przypadku można wykazać zysk z transakcji – mówi ekspert z jednej z firm audytorskich. – Problem się pojawia, jeśli ta kontrola zostanie utracona na skutek niedokonania płatności. W takiej sytuacji, jeśli umowa nie stanowi inaczej, byłbym zwolennikiem rozliczenia utraty kontroli w momencie, gdy się okaże, że transakcja jednak nie dojdzie do skutku. Innymi słowy przez cały okres, kiedy nabywca kontrolował spółkę, obejmowałbym wyniki jej działania w sprawozdaniu skonsolidowanym nabywcy – dodaje.