Tym samym Izba potwierdziła decyzję komisji przetargowej Tauronu Wytwarzanie, zgodnie z którą projekt powinno realizować konsorcjum Rafako i Mostostalu Warszawa. Spółki wygrały walkę o kontrakt z ofertą 5,4 mld zł brutto.
– Postanowienie KIO otwiera drogę do rozpoczęcia realizacji tej wielomiliardowej inwestycji. Budowa nowego bloku energetycznego w Elektrowni Jaworzno jest kolejnym – po Kozienicach, Opolu, Stalowej Woli i Włocławku – krokiem w strategii poprawy bilansu energetycznego kraju i odpowiedzią na zapotrzebowanie na energię elektryczną produkowaną z wykorzystaniem mniej emisyjnych technologii – skomentował minister skarbu Mikołaj Budzanowski.
Przyznał, że projekt w Jaworznie jest wyzwaniem dla dwóch dużych polskich firm budowlanych. – Inwestycja będzie mieć pozytywny wpływ na sytuację obu podmiotów i w konsekwencji kondycję całej branży budowlanej – podsumował szef resortu skarbu.
Tauron, kontrolowany przez Skarb Państwa, jest gotowy na realizację projektu. – Czekamy na pisemne uzasadnienie decyzji KIO. Po zapoznaniu się z nim będziemy mogli kontynuować formalności prowadzące do podpisania umowy z generalnym wykonawcą. Mamy nadzieję, że nastąpi to zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, czyli do końca II kwartału – mówi Dariusz Lubera, prezes Tauronu.
Tymczasem Chińczycy z China National Clectric Engineering Corporation nie kryją niezadowolenia. – Jesteśmy rozczarowani finalną decyzją. Nadal jesteśmy zdania, że oferta złożona przez CNEEC była najkorzystniejsza cenowo i najlepsza pod względem parametrów technicznych. W związku z tym trudno nam się pogodzić z odrzuceniem naszej oferty przez zamawiającego. Uważamy, że ta decyzja jest błędna i nie ma nic wspólnego z racjonalnymi argumentami. Nie przyjmujemy powodów jej odrzucenia – deklaruje Sun Shuyu, project manager CNEEC. Z góry zapowiada, że koncern nie wyklucza odwołania o stopień wyżej, do sądu okręgowego w Katowicach.