– Biznes podstawowy „idzie” naprawdę dobrze, pozyskujemy coraz więcej klientów we wszystkich segmentach, jednak aktualna sytuacja gospodarcza nie napawa optymizmem, a obciążenia sektora powodują nadal nasz duży niepokój – ocenił Michał Gajewski, prezes Santander Bank Polska, podczas środowego spotkania z dziennikarzami.
Jakie koszty wakacji
Po publikacji wyników za III kw. kurs akcji Santandera spadał o ponad 2 proc. Niemniej wyniki z działalności operacyjnej za III kw. wypadły rzeczywiście bardzo dobrze i w większości były zgodne z oczekiwaniami rynkowymi.
Bank wypracował 279,4 mln zł zysku (przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej). To o 57 proc. mniej niż w II kw. br. i o ok. 48 proc. mniej niż rok wcześniej. Ale i tak to doskonały wynik na tle sektora – wedle przewidywań analityków wśród największych banków notowanych na giełdzie tylko SBP i Bank Handlowy wyjdą na plus za III kw., reszta prawdopodobnie zanotuje straty ze względu na wysokie koszty programu wakacji kredytowych.
Santander Bank Polska również dokonał odpisów na ten cel, w wysokości ok. 1,36 mld zł, przy zakładanej – niższej niż wśród konkurencji – partycypacji klientów w tym programie na poziomie 50 proc. Prezes Gajewski oceniał w środę, iż te założenia, przygotowane na podstawie badań, mniej więcej się sprawdziły, bo po dwóch miesiącach od wejścia w życie programu, blisko połowa uprawnionych kredytobiorców banku wzięła w nim udział.
Pod koniec IV kwartału grupa dokona ponownej analizy poziomu partycypacji klientów i rozważy ewentualną korektę.