Rafał Han. Silvair oferuje inwestorom udział w rewolucji

#PROSTOzPARKIETU. Prezes Silvair: Obecność na GPW zapewni nam przejrzystość i widoczność

Aktualizacja: 05.07.2018 17:15 Publikacja: 05.07.2018 17:07

Rafał Han, współzałożyciel i prezes firmy Silvair, która prowadzi publiczną ofertę akcji.

Rafał Han, współzałożyciel i prezes firmy Silvair, która prowadzi publiczną ofertę akcji.

Foto: parkiet.com

Silvair to spółka tak innowacyjna, że trudno po polsku powiedzieć, czym się zajmuje. To, że działa w branży oświetleniowej, to chyba duże uproszczenie?

Rafał Han: Silvair to spółka czysto software'owa, oferujemy wyłącznie oprogramowanie, które służy tzw. internetowi rzeczy (IoT), czyli komunikacji między fizycznymi urządzeniami, aby mogły wymieniać się informacjami, wpływać na swój stan. Pierwsze kroki stawiamy w systemach kontroli oświetlenia, bo światło jest wszędzie: w szkołach, biurowcach, szpitalach, na lotniskach. Tam jest mnóstwo punktów świetlnych, które mogą stanowić węzeł internetu rzeczy.

Technologia komunikacji Bluetooth Mesh, którą wykorzystuje oprogramowanie Silvair, może mieć teoretycznie wiele innych zastosowań. Branża oświetleniowa to tylko początek?

Tak, nie chcemy się ograniczać do systemów kontroli oświetlenia. Wiele innych usług możemy jednak oferować, korzystając z infrastruktury oświetleniowej. Standaryzacja była kluczowa dla rozwoju wielu technologii. Np. standard HTTP pozwolił łączyć komputery w sieci, dzięki standardowi 3G rozwinęła się telefonia komórkowa i związane z nią usługi, jak Uber, Spotify, Aribnb itp. Teraz przyszła pora na standaryzację w obszarze internetu rzeczy. Standard Bluetooth Mesh został przyjęty rok temu, m.in. dzięki naszemu zaangażowaniu. On będzie pełnił taką samą rolę w świecie IoT jak standard Bluetooth w łączności między dwoma urządzeniami. A my mamy pierwszy produkt na rynku, który korzysta z tego nowego standardu.

Jaki to produkt? Jak zamierzają państwo na nim zarabiać?

Pierwszy krok to budowa infrastruktury. Mamy oprogramowanie, które oferujemy producentom komponentów systemów oświetlenia, czyli zasilaczy, lamp ledowych, przełączników oraz czujników ruchu i natężenia oświetlenia. Za każdą instalację naszego oprogramowania w takich urządzeniach powstaje zobowiązanie do płatności w wysokości 1–2,5 USD w zależności od skali produkcji. To jest jednorazowa opłata instalacyjna. Później, gdy z komponentów z naszym oprogramowaniem powstanie system oświetleniowy, pojawią się płatności od instalatorów za oprogramowanie determinujące, jak ten system ma się zachowywać. Ale taka infrastruktura wyposażona w nasze oprogramowanie zbiera wiele danych, które umożliwiają jej monitorowanie, ale też mogą mieć inne zastosowania. Dążymy więc do tego, aby jak najwięcej budynków na świecie było wyposażonych w urządzenia z naszym oprogramowaniem, a ta gigantyczna infrastruktura umożliwi nam świadczenie usług abonamentowych związanych z obsługą sieci oświetleniowych i nie tylko.

Firma uzyskuje już przychody?

Mamy kilka kontraktów z wiodącymi producentami sprzętu oświetleniowego, od Japonii, przez Europę, po Amerykę Północną. Pierwsze linie produkcyjne wystartowały trzy tygodnie temu. To oznacza, że licencje już się wgrywają, powstaje zobowiązanie do płatności. W tym kwartale pojawią się już przepływy pieniężne.

Kiedy spółka stanie się rentowna?

Naszym celem jest zawarcie jak największej liczby umów z producentami sprzętu i instalatorami w Ameryce Północnej i Europie. Realizując ten cel, pozwalając wprowadzać na rynek produkty z naszym oprogramowaniem, w ciągu maksymalnie dwóch lat zbudujemy infrastrukturę, która pozwoli nam świadczyć usługi abonamentowe i uzyskać dodatnie przepływy pieniężne.

Czy gdzieś na świecie notowana jest spółka, do której można porównać Silvair, próbując wycenić akcje?

Nie przychodzi mi na myśl żadna spółka, którą można by porównać bezpośrednio, jeden do jednego. Takim punktem odniesienia musiałby być podmiot, który działa w skali globalnej na gigantycznym rynku, bo taki jest rynek oświetleniowy. Na dodatek jest to rynek przechodzący rewolucję związaną z technologią LED, czemu sprzyjają regulacje. Trzeba też patrzeć na firmy software'owe, bo to determinuje nasz model działalności, i to takie, które jako jedyne na swoim rynku oferują kompletne oprogramowanie, umożliwiające świadczenie usług abonamentowych. Mam świadomość tego, że mamy dla inwestorów bardzo niestandardową, unikalną propozycję.

W listopadzie 2016 r. Silvair zdobył 12 mln USD od funduszy VC. Z publicznej oferty akcji na GPW chce pozyskać podobną kwotę. Dlaczego nie zwróciliście się ponownie do funduszy?

Powodów jest kilka. Pokonaliśmy już wszystkie istotne ryzyka na naszej drodze: przyjęcie globalnego standardu w branży, stworzenie pierwszego produktu zgodnego z tym standardem, jego komercjalizację, podpisanie pierwszych umów na produkcję urządzeń z naszym software'em. Dzisiaj koncentrujemy się na nawiązywaniu relacji biznesowych i finalizowaniu umów z największymi graczami na rynku oświetleniowym. Widoczność, transparentność związana z obecnością na giełdzie będzie w tym bardzo pomocna. Po drugie, powiększamy zespół. Dzisiaj mamy 75 pracowników w San Francisco i Krakowie. Potrzebujemy doświadczonych menedżerów, zarządzających projektami w dużych korporacjach. Sądzimy, że obecność na GPW pomoże przyciągnąć takich pracowników, bo oni kierują się nie tylko tym, czy projekt jest ciekawy, ale także stabilnością.

Dlaczego nie zdecydowali się państwo na debiut w USA, gdzie Silvair jest zarejestrowana i gdzie jest największy rynek na państwa usługi?

Jesteśmy jeszcze za małą firmą na Nasdaq. Ale obecność na GPW ułatwi nam w przyszłości wejście na Nasdaq.

Oferta akcji Silvair skierowana jest do inwestorów instytucjonalnych i detalicznych?

Chcemy, aby 15 proc. sprzedawanych akcji (ogółem nowe akcje będą stanowiły 19 proc. kapitału) trafiło do inwestorów indywidualnych, reszta do instytucjonalnych.

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF