Silvair to spółka tak innowacyjna, że trudno po polsku powiedzieć, czym się zajmuje. To, że działa w branży oświetleniowej, to chyba duże uproszczenie?
Rafał Han: Silvair to spółka czysto software'owa, oferujemy wyłącznie oprogramowanie, które służy tzw. internetowi rzeczy (IoT), czyli komunikacji między fizycznymi urządzeniami, aby mogły wymieniać się informacjami, wpływać na swój stan. Pierwsze kroki stawiamy w systemach kontroli oświetlenia, bo światło jest wszędzie: w szkołach, biurowcach, szpitalach, na lotniskach. Tam jest mnóstwo punktów świetlnych, które mogą stanowić węzeł internetu rzeczy.
Technologia komunikacji Bluetooth Mesh, którą wykorzystuje oprogramowanie Silvair, może mieć teoretycznie wiele innych zastosowań. Branża oświetleniowa to tylko początek?
Tak, nie chcemy się ograniczać do systemów kontroli oświetlenia. Wiele innych usług możemy jednak oferować, korzystając z infrastruktury oświetleniowej. Standaryzacja była kluczowa dla rozwoju wielu technologii. Np. standard HTTP pozwolił łączyć komputery w sieci, dzięki standardowi 3G rozwinęła się telefonia komórkowa i związane z nią usługi, jak Uber, Spotify, Aribnb itp. Teraz przyszła pora na standaryzację w obszarze internetu rzeczy. Standard Bluetooth Mesh został przyjęty rok temu, m.in. dzięki naszemu zaangażowaniu. On będzie pełnił taką samą rolę w świecie IoT jak standard Bluetooth w łączności między dwoma urządzeniami. A my mamy pierwszy produkt na rynku, który korzysta z tego nowego standardu.