Rynek złotego - USDPLN po 4,08

Polska waluta radzi sobie w ostatnich dniach nadzwyczaj dobrze.

Publikacja: 27.11.2024 10:56

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Wsparciem okazują się być lepsze, październikowe dane GUS dotyczące produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej, oraz wynagrodzeń, które przeczą wcześniejszym obawom, co do kondycji polskiej gospodarki, jakie pojawiły się po słabszych danych o PKB za III kwartał, oraz widocznych problemach w strefie euro. To sygnalizuje, że RPP nie będzie się spieszyć z obniżkami stóp, a marzec 2025 r. jest najwcześniejszym terminem do dyskusji o luzowaniu. 

Co ciekawe złoty zaczyna być odporny na zawirowania związane z przyszłą polityką Donalda Trumpa - wczoraj mocno traciło meksykańskie peso po komentarzach prezydenta-elekta, co teoretycznie mogło pociągnąć za sobą polską walutę. Stajemy się też odporni na ryzyko geopolityczne. Zeszłotygodniowe groźby ze strony Rosji zostały już przez rynki "zapomniane", chociaż taka werbalna ekspresja ze strony Moskwy, może się jeszcze powtarzać. 

Kluczowy jest jednak układ na EURUSD. Ostatni piątek okazał się być pewną formą kapitulacji i krótkoterminowym odwróceniem w trendzie spadkowym. Szanse na mocniejsze cięcie stóp procentowych przez ECB w grudniu (o 50 punktów baz.) spadły dzisiaj do 35 proc. po skoku do ponad 65 proc. w końcu zeszłego tygodnia. Rynek zdaje się nie wierzyć w to, że decydenci w ECB mogliby być rzeczywiście skłonni do bardziej radykalnych działań. Wpływ na EURUSD ma też FED. Opublikowane wczoraj zapiski z ostatniego posiedzenia nie wniosły wiele - widać coraz większą ostrożność w temacie dalszych obniżek, a nawet głosy o możliwej pauzie w cyklu. Ale EURUSD już nie spadł, a szanse na cięcie stóp w grudniu wzrosły do 63 proc. z 55 proc. wczoraj rano. Rynek zdaje się dostrzegać, że szacunki zakładające spadek stóp o 75 punktów baz. do końca 2025 r. nie będą już znacząco niższe. Uderzyliśmy w przysłowiową "podłogę".

Czy, zatem złoty może teraz mocniej zyskać? W środę rano EURPLN testował rejon 4,30, a USDPLN zszedł do 4,08. Teoretycznie większą przestrzeń do ruchu może mieć USDPLN, gdyby EURUSD miał pójść mocniej w górę. Tu kluczowe wsparcia mamy dopiero przy 4,02. Z kolei EURPLN ma istotne poziomy już wokół 4,2850-4,2900. Warto jednak pamiętać o tym, że kluczowe dane makro z USA poznamy w przyszłym tygodniu (dzisiaj jedynie inflację PCE Core), a przed nami długi weekend w USA (Święto Dziękczynienia). Teoretycznie odczyty z USA mogą jeszcze wpłynąć na oczekiwania wobec FED, zachowanie się EURUSD i tym samym namieszać na złotym.

Wykres dzienny EURPLN

Wykres dzienny EURPLN

Foto: DM BOŚ

Wykres dzienny USDPLN

Wykres dzienny USDPLN

Foto: DM BOŚ


Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Zaostrzona presja na kanadyjskim dolarze. Raport z rynku pracy w tle
Waluty
Sytuacja na rynkach 10 stycznia - dolar czeka na NFP
Waluty
Złoty postawił się dolarowi
Waluty
Trump planuje stan wyjątkowy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Silny dolar wciąż przeszkadza złotemu
Waluty
Dolar dominuje na rynku