Polskie studia jadą do Kolonii na targi Gamescom. Będzie ciekawie

W środę ruszą największe coroczne targi gier w Europie i drugie co do wielkości na świecie. Wybiera się tam spora grupa firm z Polski. Aż kilkadziesiąt pokaże się w ramach stoiska narodowego organizowanego przez PARP.

Publikacja: 19.08.2024 06:00

Co roku targi odwiedza ponad 350 tys. osób, a swoje gry prezentuje ponad 1000 wystawców z całego świ

Co roku targi odwiedza ponad 350 tys. osób, a swoje gry prezentuje ponad 1000 wystawców z całego świata. Fot. AdobeStock

Foto: dusan petkovic

Sektor gier, po covidowym ożywieniu, przeżywa obecnie trudniejsze chwile, ale długofalowe perspektywy branży są nadal bardzo dobre. W tym tygodniu odbędzie się coroczne święto graczy, czyli targi Gamescom w niemieckiej Kolonii. Ruszą 21 sierpnia i potrwają do 25 sierpnia. Co roku imprezę odwiedza ponad 350 tys. osób, a swoje gry prezentuje ponad tysiąc wystawców.

W dniach 21–23 sierpnia Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zorganizuje na targach stoisko narodowe. Ta opcja cieszy się dużym zainteresowaniem.

– Na ten moment mam 60 zgłoszeń. Zachęcam do śledzenia strony internetowej PARP i profilu programu promocji sektora kreatywnego na Facebooku, gdzie będziemy publikować relacje ze stoiska – informuje Małgorzata Brodzicka, specjalistka z departamentu wsparcia przedsiębiorczości PARP. Korzystanie ze stoiska jest bezpłatne. Natomiast uczestnicy sami pokrywają koszty związane z podróżą, zakwaterowaniem oraz koszty biletów wstępu na targi.

W oczekiwaniu na premiery

Najbardziej znanym studiem z Polski jest CD Projekt, twórca serii gier „Wiedźmin” oraz „Cyberpunk”.

– Na Gamescomie będziemy obecni biznesowo i inwestorsko. Zaplanowaliśmy szereg spotkań z partnerami biznesowymi i przedstawicielami funduszy, którzy w tym roku przyjadą do Kolonii. Nie będziemy jednak mieć swojego stoiska w strefie publicznej targów – informuje Katarzyna Szulc, odpowiadająca za relacje inwestorskie w CD Projekcie. Do Kolonii wybiera się też 11 bit studios, czyli twórca „Frostpunka” oraz „This War of Mine”. Zarówno CD Projekt, jak i 11 bit studios szykują w najbliższych latach premierową ofensywę. W przypadku tej drugiej firmy premiery odbędą się już stosunkowo niedługo.

– Oczywiście, 11 bit studios będzie obecne w Kolonii. Nie będziemy mieć własnego stoiska w części otwartej, na którym fani mogliby grać w nasze tytuły. Będzie to natomiast możliwe na stoiskach naszych partnerów. Na stoisku Xboxa będą dostępne „The Alters” i „Creatures of Ava” – zapowiada Dariusz Wolak, odpowiadający za relacje inwestorskie 11 bit studios. Z kolei na stoisku AMD fani będą mogli testować takie tytuły, jak „Frostpunk 2”, „The Alters” i „Creatures of Ava”.

– Nasza bezpośrednia obecność będzie sprowadzała się do części zamkniętej, w której będziemy spotykać się z partnerami biznesowymi. Oczywiście do Kolonii wybierają się też przedstawiciele naszego wydawnictwa, żeby polować na ciekawe projekty – sygnalizuje Wolak.

Czytaj więcej

Prawie 500 studiów. W tym niemal 100 notowanych na giełdzie

Duże nadzieje z tegoroczną edycją targów wiąże też studio 7Levels. Jego zarząd podkreśla, że już w zeszłym roku wydarzenie zgromadziło rekordową liczbę uczestników, biorąc pod uwagę frekwencję „pocovidową”.

– Jesteśmy coraz bliżej zakończenia prac nad naszą najnowszą i największą do tej pory produkcją, tworzoną przy współpracy ze studiem filmowym Legendary. Liczymy na wiele udanych spotkań zarówno z prasą, jak i z potencjalnymi partnerami. Szykuje się bardzo intensywny czas – mówi Krzysztof Król, wiceprezes 7Levels. Wtóruje mu Piotr Gamracy, szef bydgoskiego studia Vivid Games. Jego zdaniem każda firma z branży gier powinna być obecna na Gamescomie.

– To niepowtarzalna okazja do bezpośrednich spotkań z czołowymi wydawcami, producentami i partnerami, a także do poznania najnowszych trendów i innowacji. Naszym priorytetem na tegorocznych targach jest prezentacja „Real Boxing 3” przed potencjalnymi partnerami biznesowymi, z którymi prowadzimy zaawansowane rozmowy – mówi szef Vividu.

Czytaj więcej

Spółki nowej ekonomii błyszczały po pandemii. Potem dostały zadyszki. Teraz odbiją?

Do Kolonii wybierają się też m.in. Cherrypick Games, Gaming Factory, Gamivo, Render Cube, Play of Battle oraz Spectral Games.

– Na targi jedziemy z „Japanese Drift Master”, czyli naszym największym tytułem. Chcemy maksymalnie zaangażować graczy, mogą spodziewać się przejazdów na czas i konkursów z nagrodami – zapowiada Mateusz Adamkiewicz, prezes Gaming Factory. Z kolei Render Cube pojawi się na polskim stoisku gamingowym.

– Nasz wydawca, Toplitz Productions, będzie w sektorze biznesowym, w którym my też będziemy się pojawiać, aby porozmawiać z partnerami oraz z innymi zainteresowanymi – informuje Kamil Judasz, menedżer ds. marketingu w Render Cube.

Niezastąpione interakcje

Wielu graczy czeka na Gamescom ze względu na zapowiedzi nowych tytułów, choć te można śledzić przecież bez ruszania się z fotela.

– Jeśli jednak ktoś chce spotkać miłośników gier, szczerze porozmawiać o tym, co myślą, i poczuć wyjątkową atmosferę, to nic nie zastąpi wyjazdu do Kolonii. Zawsze przywożę z Gamescomu szereg cennych kontaktów, które przeradzają się w relacje biznesowe lub koleżeńskie. Jestem przekonany, że tym razem będzie podobnie – mówi Aleksander Rosenke zajmujący się w Gamivo partnerstwami strategicznymi. Wtóruje mu Ari Sapriel, dyrektor marketingu studia People Can Fly.

– Choć wydarzenia cyfrowe cieszą się coraz większą popularnością i oferują szansę na większy globalny zasięg, to wydarzenia „fizyczne”, takie jak Gamescom, niosą wyjątkową wartość – mówi. Wskazuje że targi są wyjątkową okazją dla twórców gier, żeby mogli zobaczyć na żywo emocjonalne reakcje graczy.

– Zwrot z inwestycji w przypadku tych emocjonalnych doświadczeń może być trudny do zmierzenia, ale wartości, takie jak lojalność graczy, które są budowane dzięki interakcjom, są bezcenne – podsumowuje przedstawiciel PCF.

Technologie
Telestrada ciągle myśli o Aiton Caldwell
Technologie
Mają autostradę – będą mieli infostradę. Polski biznesmen znalazł partnera
Technologie
Kurs akcji Creotech wystrzelił. Polski satelita wyruszył w kosmos
Technologie
Prawie 500 studiów. W tym niemal 100 notowanych na giełdzie
Technologie
Spółki nowej ekonomii błyszczały po pandemii. Potem dostały zadyszki. Teraz odbiją?
Technologie
Co kryją światłowodowi hurtownicy