K2 Holding widzi koniec podwyżek płac w grupie

Podwyżki wynagrodzeń pracowników to jeden z powodów niższych zysków dwóch głównych segmentów biznesowych holdingu. Według zarządu, płace w segmencie marketingu doszlusowały do rynkowych, a presja na podwyżki dla specjalistów od IT zanika.

- Dla naszej grupy czwarty kwartał zapowiada się lepiej niż rok temu na poziomie grupy i we wszystkich biznesach. Spodziewamy się rekordowych przychodów przy 20-proc. dynamice. Natomiast zysk operacyjny może być nieco niższy niż w 2021 r. – podał Paweł Wujec, prezes K2 Holding w czwartek. Dodał, że za sprawą sprzedaży spółki chmurowej Oktawave zysk brutto i netto grupy będą rekordowe.

O perspektywach na przyszły rok menedżment K2 nadal wypowiada się ostrożnie. Przymierza się do aktualizacji strategii, ale ta zależy od wyniku przeglądu opcji strategicznych.

15-proc. marża zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA) to cel dla działającej na rynku oprogramowania spółki Fabrity – poinformował Tomasz Burczyński, członek zarządu K2 Holdings odpowiedzialny za ten biznes giełdowej grupy.

Według Wujca, prezesa K2 Holding, grupa nie zamierza sprzedawać jej „w najbliższej przyszłości”. Przypomniał, że prowadzony przez K2 przegląd opcji strategicznych wziął się z rozważań, czy giełdowa spółka powinna działać w więcej niż dwóch segmentach rynku i biznesem, którego sprzedaż jest możliwa jest biznes marketingowy.

Jak powiedział prezes, rozpoczęto wstępne rozmowy z potencjalnymi partnerami z branży, ale nie zdradził ilu ich jest, ani im kim są. – Przypuszczam, ale nie obiecuję, że przegląd może się zakończyć pod koniec I kwartału lub w drugim kwartale 2023 r. – dodał Wujec. Zaznaczył, że jedną z opcji jest nadal rezygnacja ze sprzedaży spółek K2 Precise i K2 Create.

- Rozmowy są rozpoczęte. Oba biznesy są zdrowe i rentowne, dobrze przygotowane. Ale otoczenie jest trudne i klimat nie jest sprzyjający. Dlatego podtrzymujemy to co powiedzieliśmy: przegląd dopuszcza różne opcje – mówił Wujec w czwartek.

W ciągu trzech kwartałów br. segment marketingowy K2 Holding wypracował 15,3 mln zł przychodów operacyjnych, o 6 proc. mniej niż rok wcześniej. Zysk operacyjny segmentu spadł zaś o 17 proc. do 1,9 mln zł. EBITDA wynosiła 2 mln zł i również była niższa niż rok wcześniej. Wujec wymienił trzy główne powody pogorszenia rentowności sprzedawanego biznesu: utrata klienta w postaci Carrefour (wg zarządu w kolejnych kwartałach nie będzie już widać tego efektu), wzrost płac oraz koszty, które po sprzedaży Oktawave pozostały w grupie, a które ponoszą inne segmenty. W ocenie zarządu, płace w segmencie marketingowym są obecnie na poziomie rynkowym. 

Z kolei segment oprogramowania w ciągu trzech kwartałów br. uzyskał 34,2 mln zł przychodów operacyjnych (wzrost o 34 proc. rok do roku) i 3,9 mln zł zysku operacyjnego. Marża EBITDA segmentu reprezentowanego przez Fabrity spadła z 16 proc. do 11 proc. Według Burczyńskiego, poprawa rentowności jest możliwa ponieważ słabnie widoczna wcześniej presja na wzrost wynagrodzeń dla specjalistów IT.

- W III kwartale zauważyliśmy odwrócenie tendencji związanej z presją na wzrost wynagrodzeń – powiedział menedżer.

Dodał, że okres ten firma wykorzystała by wzmocnić kadrę po stronie inżynierskiej. Firma ma 210, pracowników przy czym wiążą ich z nią zarówno umowy o pracę, jak i B2B.

- Zauważamy, że pewnego rodzaju tendencje na rynku po stronie pracowników przechyliły się w taki sposób, że widzimy dużo lepszą dostępność dobrych inżynierów po przyzwoitych stawkach – powiedział Burczyński.

Jak mówił, Fabrity zdobywa nowych klientów i podpisuje nowe kontrakty, jak ten z ważnym klientem w branży transportowej, który może przynieść w przyszłym roku 2 mln zł.

K2 Holding nie wyklucza wypłaty dywidendy w przyszłym roku, ale też zastrzega, że ma apetyt na przejęcia w segmencie oprogramowania. Może kontynuować skup akcji własnych, jeśli cena walorów będzie temu sprzyjać – wynika z komentarzy zarządu.