Określa ono przyszłe zasady działania asymetrii cen, czyli krytykowanego przez duże sieci komórkowe narzędzia, za pomocą którego UKE wspiera nowych graczy. Wsparcie to polega na przyznaniu prawa do pobierania wyższych MTR od innych operatorów. Otrzymał je m.in. P4 (Play).
Opublikowany we wtorek dokument ustala graniczną datę obowiązywania asymetrii na 2013 r. Jednocześnie pozwala, aby ci operatorzy, którzy zaczęli działać po 2009 r., wykorzystali pełne cztery lata. Tyle że od lipca 2011 r. ich stawki będą naliczane w nowy sposób – na podstawie kosztów.
Na pierwszy rzut oka najlepiej na nowej polityce wyjdą firmy, które nie rozpoczęły jeszcze działalności komercyjnej, w tym Aero2 kojarzone z właścicielem Telewizji Polsat Zygmuntem Solorzem-Żakiem. UKE podał bowiem, że jeśli kilku operatorów stworzy grupę firm lub powiązanych właścicielsko, wszystkie będą mogły stosować stawkę jednej z firm – najkorzystniejszą.
Do Aero2 należą tymczasem także CenterNet i Mobyland. UKE przyznał im identyczne stawki. MTR pobierany przez CenterNet i Mobyland od 1 lipca 2011 r. to 0,28 zł za minutę, a potem co pół roku będzie się obniżać, aby w styczniu 2013 r. zejść do 0,14 zł. Co ciekawe, Sferia, której głównym akcjonariuszem jest Solorz-Żak, będzie miała taki sam harmonogram jak wymienione dwie firmy.
UKE inaczej traktuje firmy duże, które po przejęciu operatora posiadającego asymetrię będą miały znaczący – 15–20-proc. – udział w rynku. Jak wyjaśnia Piotr Dziubak, rzecznik UKE, w takiej sytuacji kupiona firma – np. operator sieci Play – utraci preferencyjne stawki. UKE zapowiedział też, że Cyfrowy Polsat, nie posiadając własnej sieci, utraci asymetrię w lipcu 2011 r.