Komunikat nie zawiera wyjaśnienia, dlaczego Morin z takim opóźnieniem, naruszając przepisy o dużych pakietach, „pochwalił się" sprzedażą walorów.
Cypryjski wehikuł pojawił się w Acreo, który zajmuje się sprzedażą i wdrażaniem rozwiązań Microsoftu, 23 sierpnia ub.r., czyli na kilka dni przed debiutem na NewConnect. Nabył wówczas od IQ Venture s.a r.l. (podmiot zależny IQ Partners) 284 tys. papierów serii A po 2 zł.
Debiut praw do akcji serii B (w ofercie prywatnej spółka sprzedała 150 tys. papierów tej serii po 2 zł) Acreo był bardzo spektakularnym wydarzeniem. Kurs eksplodował do przeszło 100 zł, co oznaczało, że kapitalizacja firmy sięgała 180 mln zł. W kolejnych dniach zainteresowanie Acreo, a zatem i kurs, mocno spadły. 21 listopada, czyli w dniu asymilacji akcji serii A i B, kurs wynosił już tylko 1,72 zł. W kolejnym dniu, kiedy Morin pozbył się reszty papierów, za walory Acreo płacono już tylko 1,16 zł. Obecnie kosztują po 1,45 zł.
Nie można jednak wykluczyć, że Morin brał udział w ofercie prywatnej Acreo. Papiery nabyło w niej 11 inwestorów. Płacili za akcje, jak już wspominano, po 2 zł. Sprzedawali kilkadziesiąt razy drożej.
Morin Limited nie po raz pierwszy ma problemy z wypełnianiem obowiązków informacyjnych. Cypryjska spółka była też udziałowcem dwóch innych firm portfelowych IQ Partners: Langloo.com i Legal Stream. W Langloo.com cypryjski wehikuł miał 19,86 proc. kapitału. Pozbył się pakietu pod koniec października. Informację przekazał jednak dopiero na przełomie roku. – Wyjaśniamy tę sprawę. Przyjrzymy się też transakcjom Morin w Acreo – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.