Aukcja LTE jeszcze nie w poniedziałek

Licytacja telekomów w aukcji LTE raczej nie zacznie się w najbliższy poniedziałek, choć wcześniej takie sygnały płynęły do nas z rynku. Urząd Komunikacji Elektronicznej do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie powiadomił jeszcze o terminie licytacji wyznaczonych osób. Ma na to maksymalnie dwa dni robocze przed wyznaczoną datą.

Aktualizacja: 07.02.2017 00:29 Publikacja: 30.01.2015 05:00

Magdalena Gaj, prezes UKE

Magdalena Gaj, prezes UKE

Foto: Archiwum

Dawid Piekarz, rzecznik UKE, pytany, czy urząd rozesłał do firm zawiadomienie, odmówił udzielenia konkretnej odpowiedzi. – W sprawie terminów poszczególnych działań w ramach aukcji komisja aukcyjna będzie komunikowała się z osobami wyznaczonymi do reprezentowania uczestników aukcji. Zgodnie z dokumentacją aukcja powinna rozpocząć się nie wcześniej niż pięć dni roboczych po zakończeniu aukcji próbnej. Wszystkie terminy będą na bieżąco przekazywane uczestnikom aukcji – poinformował.

Nie podał przy tym, kiedy odbyła się ostatnia próbna aukcja. Według naszych informacji – w poprzednią środę. Więc aby dotrzymać terminu i nie obawiać się, że wybór będzie podważany (jak bywało kiedyś), UKE mógł zawiadomić operatorów najwcześniej w czwartek.

Według naszych rozmówców tak się jednak nie stało, a to oznacza, że start licytacji wypadnie później niż 2 lutego.

W aukcji wziąć mają udział Orange Polska, T-Mobile Polska, Polkomtel (grupa Cyfrowy Polsat), P4 (Play), Emitel oraz spółka NetNet, należąca do Szymona Ruty, menedżera Cyfrowego Polsatu i syna jednego z akcjonariuszy. Według nieoficjalnych informacji reprezentował ją na spotkaniach w UKE jeden z prawników wchodzących w skład władz Midasa, także należącego do Zygmunta Solorza-Żaka. Udział NetNet w aukcji odbierany jest jako sposób na wyrównanie szans w walce o częstotliwości z współpracującymi już przy rozbudowie sieci i współdzieleniu pasma Orange i T-Mobile. – NetNet jednym będzie pomagać, a innym przeszkadzać – oceniła osoba znająca kulisy sprawy.

Operatorzy walczyć będą o pięć bloków pasma z zakresu 800 MHz (cena minimalna jednego to 250 mln zł) oraz o 14 bloków pasma z zakresu 2600 MHz (za minimum 25 mln zł jeden). Wbrew pierwotnym założeniom każdy ze startujących (także Plus) może starać się o dwa bloki z zakresu 800 MHz oraz maksymalnie cztery 2600 MHz.

Minimalne łączne wpływy to 1,8 mld zł. Według różnych głosów mogą wynieść ostatecznie  2,5–3,4 mld zł. Jak długo potrwa aukcja, nie jest przesądzone. Zdaniem niektórych w zależności od strategii przyjętej przez poszczególnych graczy nawet kilka miesięcy. Są jednak i tacy, którzy spodziewają się szybkiego rozdania.

Technologie
CD Projekt zaprezentował pierwszy trailer Wiedźmina IV
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?