Misami i Trinitybay mają już niecałe 6 proc. akcji Hawe

W sobotę komunikatem giełdowym światłowodowa firma poinformowała o zmianach w akcjonariacie, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu, gdy walne zgromadzenie uchwaliło emisję do 160 mln akcji z prawem poboru.

Od 3 do 7 sierpnia Trinitybay Investments Ltd. zarejestrowana na Cyprze spółka do 13 lipca należąca pośrednio do Marka Falenty sprzedała na giełdzie 9,65 mln akcji Hawe – wynika z komunikatu giełdowej spółki, która przekazała w sobotę inwestorom treść zawiadomienia uzyskanego w piątek od Trinitybay i Misami Ltd., czyli spółki, do której należy obecnie Trinitybay.

Do kogo należy Misami  z komunikatów Hawe dowiedzieć się nie można.

Przed transakcjami zawartymi na rynku regulowanym (czyli na GPW – red.) Trinitybay posiadało nieco ponad 15,4 mln akcji Hawe, które odpowiadały za 14,37 proc. kapitału. Po transakcjach Trinitybay ma nieco poand 5,76 proc. walorów Hawe i tyle samo głosów na walnym zgromadzeniu.

„Ani Misami, ani Trinitybay nie są stroną umów, których przedmiotem byłoby przekazanie uprawnienia do wykonywania prawa głosu (art. 87 ust. 1 pkt 3) lit. c Ustawy)" – informuje Hawe.

Akcje światłowodowej firmy posiadane przez Trinitybay stanowią zabezpieczenie kredytu udzielonego przez Alior Bank Markowi Falencie i jego szwagrowi Krzysztofowi Rybce.

O tym, że Alior Bank mógł skorzystać Z ZABEZPIECZEŃ mówi się od wtorku. Jednak Marek Falenta w korespondencji z nami zapewnił w ubiegłym tygodniu, że kredyt jest obsługiwany, a zabezpieczenia nie zostały przejęte przez bank. Sprzedaż 9,65 mln mogła przynieść około 10 mln zł.

W poniedziałek właściciela na GPW zmieniło 5,3 mln walorów, a kurs spadł o 14,2 proc. do 1,15 zł. We wtorek, gdy o godzinie 10-tej rozpoczęło się walne zgromadzenie decydujące o emisji akcji z prawem poboru z rąk do rąk przeszło około na GPW 13,7 mln walorów, a papiery potaniały o 20 proc. do 0,84 zł.

Uchwalona emisja okazała się około trzy razy większa niż zapowiedziana w projektach uchwał przez zarząd Hawe. O podjętych decyzjach firma poinformowała w godzinach wieczornych po wtorkowej sesji.

Trinitybay zmniejszało zaangażowanie w Hawe od dłuższego czasu, nie informując o tym inwestorów. Dane posiadane przez GPW i publikowane w raportach spółki mówiły, że Trinitybay posiada nieco ponad 26 proc. akcji firmy.

O spadku zaangażowania do nieco ponad 14 proc. poinformowano dopiero w lipcu przy okazji sprzedaży Trinitybay na rzecz Tele-Polska Holding. Sprzedającym była spółka Presto, niegdyś bezpośredni posiadacz akcji Hawe, należąca do Marka Falenty.

„Przed zmianą udziału zawiadamiający nie posiadał bezpośrednio żadnych akcji spółki. Natomiast pośrednio, poprzez Trinitybay zawiadamiający posiadał 28.023.509 akcji spółki, stanowiących 26,13 proc. kapitału zakładowego spółki, dających prawo do 28.023.509 głosów na walnym zgromadzeniu spółki stanowiących 26,13 proc. ogólnej liczby głosów, przy czym część tych akcji została zbyta przez Trinitybay w ramach odrębnych transakcji ten sposób, że na dzień zbycia przez zawiadamiającego udziałów w Trinitybay spółka ta posiadała akcje spółki w liczbie wskazanej na wstępie" – podało wtedy Hawe opisując zawiadomienie od Presto.

O tym, że Trinitybay może mieć mniej niż 26,13 proc. głosów na walnym zgromadzeniu Hawe widać było po komunikatach firmy o podmiotach, które zarejestrowały się na zgromadzenie zakończone 3 czerwca.