GDF Suez ma 10 mld zł na Eneę

Być może w czwartek poznamy inwestora dla Enei. Wiele wskazuje na to, że będzie musiał od razu ogłosić wezwanie na 100 proc. akcji. GDF Suez jest już gotów to zrobić – wynika z naszych informacji. Potrzeba na to 10 mld zł. Co na to Kulczyk Investments?

Publikacja: 23.10.2010 08:45

GDF Suez ma 10 mld zł na Eneę

Foto: GG Parkiet

Jeśli GDF Suez zostanie wybrany przez resort skarbu na strategicznego inwestora dla Enei, rychło ogłosi wezwanie na wszystkie jej akcje – twierdzą nasze źródła we francuskim koncernie. W piątek podobne sygnały płynęły także z rynku kapitałowego. Potwierdzały je również doniesienia agencyjne.

Pytany przez nas o to Bogdan Pilch, wiceprezes GDF Suez Polska Energia, odmówił komentarza. Nie chciał odpowiadać na pytania dotyczące prywatyzacji poznańskiej grupy energetycznej. – W mojej ocenie ten, kto kupi akcje Enei od Skarbu Państwa, będzie musiał ogłosić wezwanie na 100 proc. – przyznał jednak.

[srodtytul]Dlaczego 100 procent?[/srodtytul]

Formalnie rzecz biorąc, wezwanie do sprzedaży 100 proc. akcji nie jest konieczne, a w każdym razie nie od razu. Można bowiem sobie wyobrazić, że inwestor wybrany przez MSP najpierw ogłosi wezwanie na 66 proc. akcji Enei. Mniejsze wezwanie nie miałoby sensu, bo od Skarbu Państwa musi kupić 51-proc. pakiet. A zgodnie z ustawą przekroczenie ustawowego progu 33 proc. obligowałoby go od razu do wezwania umożliwiającego zgromadzenie 66 proc. kapitału. Sęk w tym, że nawet w wypadku takiego wezwania inwestor nie mógłby wykluczyć redukcji zapisów.

Jeśli poza Skarbem Państwa chęć sprzedaży akcji zgłosiliby inni inwestorzy, np. Vattenfall, w sumie oferując ponad 66 proc. kapitału, redukcja byłaby konieczna. Oznaczałoby to, że Skarb Państwa nie mógłby od razu sprzedać całego pakietu (redukcja też by go objęła). Musiałby czekać na kolejne wezwanie – teraz już na wszystkie akcje Enei.

To być może tłumaczy, dlaczego Francuzi wysyłają jasny sygnał – że są gotowi ogłosić wezwanie na 100 proc. kapitału, i to niezwłocznie.Co na to ich rywal – Kulczyk Investments?

– Prawdopodobnie podmiot, który kupi akcje Enei od resortu skarbu, będzie musiał ogłosić wezwanie. Dziś nie mogę podać, czy jeśli to my będziemy kupującym, to ogłosimy wezwanie na 66 proc., czy na 100 proc. – mówi Dariusz Mioduski, prezes Kulczyk Investments.

[srodtytul]Potrzeba 10 mld zł[/srodtytul]

Inwestor ogłaszający wezwanie musi wcześniej zablokować kwotę równą wartości akcji, które chce przejąć. W wypadku 100 proc. Enei już na etapie wezwania oznaczałoby to konieczność zgromadzenia ponad 10 mld zł. Z czego to wynika? Nieoficjalne informacje wskazują, że za swój pakiet Skarb Państwa może dostać ponad 5 mld zł. Zresztą aktualna kapitalizacja spółki to 10 mld zł.

GDF Suez nie ukrywa, że ma te pieniądze, i to w gotówce. Nie wiadomo natomiast, kiedy mógłby ogłosić ewentualne wezwanie. Podobnie Kulczyk Investments. W ocenie analityków o odpowiednie finansowanie łatwiej może być jednak Francuzom – ze względu na skalę działalności i zasobność portfela.

[srodtytul]Decyzja za kilka dni[/srodtytul]

Którego oferenta wybierze Ministerstwo Skarbu Państwa, powinno się okazać 28 października. Inwestor ma się zobowiązać nie tylko do odkupienia akcji od Skarbu Państwa, ale i pakietu, który dziś jest w rękach MSP, ale ma być wydany pracownikom. Akcje te są objęte zakazem zbywania do 16 lutego 2012 r.

[ramka][b]Kamil Kliszcz - analityk DI BRE Banku [/b]

Jeśli resort skarbu wybierze GDF Suez na inwestora strategicznego w Enei, to można się spodziewać, że w następstwie tej decyzji Francuzi ogłoszą wezwanie na wszystkie akcje poznańskiej grupy. Nowy akcjonariusz zechce zapewne mieć całkowitą kontrolę nad Eneą, gdyż dzięki temu będzie mu łatwiej przeprowadzać nad Wisłą strategiczne inwestycje. Chodzi m.in. o ewentualną integrację posiadanych już przez GDF Suez spółek z poznańską grupą. Odmiennie może być w wypadku Kulczyk Investments. Ten podmiot prawdopodobnie wolałby zostawić Eneę na GPW i na bazie tego koncernu budować swoją ekspozycję w sektorze, również poprzez konsolidację projektów, które teraz prowadzi samodzielnie.

[b]Arkadiusz Chojnacki - analityk Ipopema Securities[/b]

GDF Suez jest zainteresowany przejęciem 100 proc. akcji Enei, co może wynikać z chęci optymalizacji zarządzania aktywami w Polsce. Na takie przedsięwzięcie ma odpowiednie pieniądze i nie potrzebuje ich pozyskiwać z warszawskiej giełdy. Wezwanie na wszystkie walory wydaje się też korzystne dla wszystkich akcjonariuszy, szczególnie w świetle pojawiających się spekulacji o oferowanych cenach powyżej obecnej ceny rynkowej. Kulczyk Investments dotychczas nie deklarował, czy pozostawi poznańską grupę na giełdzie, co może wynikać z korzyści pozostania spółką publiczną. Chodzi chociażby o możliwość pozyskiwania pieniędzy na realizację kolejnych projektów, o których głośno było w prasie. [/ramka]

Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu
Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw
Surowce i paliwa
Firmy szykują się na różne scenariusze