Średnia prognoz przewiduje spadek przychodów energetycznego giganta o 5 proc. w ujęciu rok do roku, do poziomu 20,53 mld zł.
Po 20 lutego PGE?opublikuje wstępne szacunki swojego ubiegłorocznego zysku. Jej pełne sprawozdanie finansowe poznamy dopiero 21 marca. Jednak ani jeden z pięciu ankietowanych brokerów nie przypuszcza, by było lepiej niż przed rokiem. Skąd to wiadomo??Spadł o około 3 proc. wolumen energii sprzedawanej przez PGE. Nie udało się też sprzedać w 2010 r. aktywów, jakie ma w Exatelu czy Polkomtelu. Już na początku ubiegłego roku spółka ostrzegała, że mocno spadnie poziom rekompensat otrzymywanych przez nią za przedwczesne rozwiązanie długoterminowych kontraktów na sprzedaż energii elektrycznej, tzw. KDT.
Perspektywa PGE na 2011 r. jest za to lepsza. – Zakładamy, że najbardziej realna jest sprzedaż pakietu akcji Polkomtelu, co dałoby dodatkowy zysk 2–2,5 mld złotych. Uruchomienie nowego bloku w Bełchatowie w 2011 r. powinno dodać ponad 400 mln zł zysku EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) i ponad 600 mln zł od 2012 r. – mówi Maciej Hebda, analityk Espirito Santo.
– Jest wysoce prawdopodobne, że wyższa wartość rekompensat za rozwiązane kontrakty długoterminowe zaksięgowana w 2011 r. może dodać nawet ponad 400 mln zł do zysku netto PGE – dodaje Paweł Puchalski, analityk DM BZ?WBK.
Z negatywnych czynników, które wpłyną na wyniki (nie tylko PGE, ale również innych spółek energetycznych), analitycy spodziewają się rosnącej konkurencji w segmencie sprzedaży energii dla klientów końcowych i obniżek marż.