Tauron: Banki bardzo chcą finansować nasze inwestycje

Rozmowa z Dariuszem Luberą, prezesem katowickiej grupy Tauron Polska Energia

[b]Tauron aktualizuje strategię do 2020 r. Co w działalności kierowanej przez pana grupy może się zmienić? [/b]

Chcemy dostosować naszą strategię korporacyjną do tego, co wydarzyło się na rynku finansowym i energetycznym. Kończymy już prace nad tym dokumentem. Wkrótce przedstawimy jego założenia, ale dopóki trwają konsultacje z doradcami, nie mogę zdradzić szczegółów, oprócz tego, że nie będzie to rewolucja, a tylko aktualizacja.

[b]Jaka część planowanych bloków na węgiel może zostać „przestawiona” na technologię gazową?[/b]

Cały czas to analizujemy, ale trzeba pamiętać o zewnętrznych uwarunkowaniach. Ryzyko dotyczy zarówno węgla, jak i gazu. Oba paliwa mają też atuty. Wszystkie analizujemy i wybierzemy optymalne rozwiązanie. W przypadku gazu najistotniejsze jest zagwarantowanie pewności ceny tego paliwa i jego dostępności.

Stalowa Wola ma komfortową sytuację, ponieważ leży blisko dużej magistrali przesyłowej. W Katowicach planujemy mały blok kogeneracyjny oparty na gazie. Jeżeli będziemy aktualizowali budowę dodatkowych jednostek opartych na gazie, to decyzje muszą zapadać w uzgodnieniu z PGNiG i Gaz-Systemem.

[b]W 2010 r. Tauron zarobił więcej niż przed rokiem. Czy sądzi pan, że tak samo będzie i w tym roku?[/b]

Wyniki, które wypracowała grupa Tauron w ubiegłym roku, z pewnością dają powody do satysfakcji nie tylko nam, ale przede wszystkim akcjonariuszom spółki. Intensywne działania, zmierzające do uproszczenia struktury naszej grupy, zwiększenia jej efektywności funkcjonowania niemal w każdym z obszarów, wyraźnie zaowocowały. To stawia nas pod tym względem wśród bardziej zyskownych spółek w Polsce, nie tylko w sektorze energetycznym, ale całej gospodarce. Prognoz zysku nie podajemy. Deklarujemy jednak, że konsekwentnie będziemy realizować strategię, tak aby pozytywne tendencje były kontynuowane zarówno w tym roku, jak i kolejnych.

[b]Czy sądzi pan, że potencjalne przejęcie polskich aktywów od szwedzkiego Vattenfalla będzie najważniejszym wydarzeniem dla Tauronu w tym roku?[/b]

Dla nas najistotniejsze rzeczy to wzrost wartości grupy i zwiększanie zgodnie z planem efektywności kosztowej. Zaczniemy też odczuwać w wynikach pierwsze efekty integracji w grupie. Oczywiście akwizycje to coś, co bardzo interesuje rynek. Ale oprócz spółek, które w tym roku mogą sprzedać Szwedzi, chcemy też kupić od Skarbu Państwa elektrownię wodną w Nidzicy. Jest to źródło pracujące na naszym terenie, które może dostarczyć nam zielonych certyfikatów, o których zdobycie nie jest łatwo.

[b]W jaki sposób Tauron może sfinansować przejęcie spółek dystrybucyjnych i handlowych od Vattenfall?[/b]

Obecnie pracujemy nad finansowaniem naszych inwestycji w nowe moce wytwórcze w Jaworznie i Stalowej Woli. Banki są bardzo zainteresowane tym, by finansować budowę naszych elektrowni. Akwizycje będą oznaczały wzrost zapotrzebowania na gotówkę, ale nie planujemy obecnie emitowania nowych akcji. Ze względu na minimalny poziom zadłużenia, jesteśmy w stanie sfinansować te przedsięwzięcia z kredytów i obligacji.

[b]W ostatnich dniach Tauron ogłosił podpisanie z PGNiG umowy, która przesądza o budowie nowego bloku gazowego Stalowej Woli. Koszt jest szacowany na ok. 1,9 mld zł. Skąd dokładnie będą na to pieniądze?[/b]

Jednostka ta zostanie prawdopodobnie w około 70 proc. sfinansowana z kredytów, na które liczymy z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Instytucje te zakończyły badanie due diligence projektu i przewiduję, że w ciągu 2–3 miesięcy rozmowy się zamkną, a my dostaniemy kredyty na korzystnych warunkach. Wygląda na to, że banki czekały na to, co się wydarzyło 11 marca, czyli podpisanie wiążących porozumień z PGNiG w sprawie tej inwestycji.

[b]Tauron pod koniec ubiegłego roku uruchomił program obligacji o wartości 1,3 mld zł, z czego 850 mln zł poszło na refinansowanie bieżących zobowiązań. Czy możemy wkrótce się spodziewać kolejnych emisji?[/b]

Na razie tego nie przewidujemy, choć – tak jak zaznaczyłem – kiedy pojawią się możliwości akwizycyjne, możemy to rozważyć.

[b]Wracając do oczekiwanej sprzedaży aktywów przez Vattenfall, wiemy już, że Tauron nie jest zainteresowany kupnem warszawskich elektrociepłowni. A jeżeli koncern zdecyduje się na sprzedaż wszystkich swoich spółek razem, to czy jesteście w stanie wystąpić z kimś w konsorcjum?[/b]

Wiadomo, że aktywa dystrybucyjne na Śląsku ze względu na efekty synergii są dla nas atrakcyjne jak dla nikogo innego. Również spółkę sprzedażową Vattenfalla oceniam jako interesującą. Zatem jeżeli trzeba będzie utworzyć konsorcjum i złożyć wspólną ofertę, na pewno to zrobimy, bo wiem, że partnerów nie zabraknie. Jednak chciałbym zaznaczyć, że fakt, iż PGNiG rozważa kupno warszawskich aktywów, nie oznacza jeszcze, że już rozmawialiśmy o partnerstwie w tej sprawie.

[b]Dziękuję za rozmowę. [/b]