W edług analiz Home Broker w ubiegłym roku ok. 7 proc. nabywców kupiło mieszkania w celach inwestycyjnych. – Spadające ceny sprzedaży i niewielka korekta stawek za najem powodują, że rentowność najmu jest coraz wyższa – zapewniają przedstawiciele Home Broker. Dodatkowo w tym roku rynek mieszkań używanych i nowych prawdopodobnie pozostanie w zawieszeniu. Wśród pośredników dominuje sceptycyzm. Tylko co piąty jest zdania, że w tym roku nastąpi poprawa sytuacji na rynku – wynika z badań portalu Domy.pl i Open Finance. Nadpodaż ofert, dalsze korekty cen, brak programów wsparcia budownictwa mieszkaniowego zwiększą liczbę okazji na rynku. W efekcie, zdaniem pośredników, popyt ze strony inwestorów wzrośnie, zwłaszcza że mogą liczyć na coraz większe zyski z najmu. Jak podają analitycy Home Broker, potencjalny dochód z wynajmu przeciętnego mieszkania dwupokojowego w dużym mieście wynosi aktualnie ok. 6,5 proc. jego wartości w skali rocznej. Czyli np. przychód z najmu lokum o wartości ok. 300 tys. zł wyniesie 19,5 tys. zł. Dla porównania rok temu rentowność szacowano na 6 proc.
Oferty o małym metrażu
– Od grudnia 2012 r. obserwujemy zjawisko nieobecne od kilku lat – na rynek wracają klienci z?gotówką, zdecydowani na kupno M, zarówno w?celach mieszkaniowych, jak i inwestycyjnych. Zjawisko to będzie prawdopodobnie trwało do wiosny – prognozuje Tomasz Błeszyński, pośrednik i doradca na rynku nieruchomości. Jego zdaniem rynek będzie szczególnie przychylny dla inwestorów z gotówką już za kilka miesięcy, gdy skończy się obecna fala zakupów gotówkowych.
– W takiej sytuacji, gdy na rynku znów zacznie brakować żywej gotówki, inwestor będzie mógł wynegocjować jeszcze większe obniżki – zapewnia Błeszyński.
Popyt skupia się na mniejszych mieszkaniach, do dwóch pokoi, o pow. do 50 mkw., najchętniej w centrum lub dobrze z nim skomunikowane. – Takie lokale najłatwiej dziś wynająć, a po upływie trzech–pięciu lat, gdy koniunktura wróci na rynek, będzie można je sprzedać z zyskiem wyższym od lokaty bankowej – prognozuje Błeszyński.
Inwestorzy wybierają lokale o zakładanej z?góry liczbie pokoi przy jak najmniejszym metrażu lokum, co obniża jego cenę. – Stawka za najem takiej nieruchomości nie powinna być znacznie niższa niż w przypadku lokalu o standardowym metrażu. A to podnosi potencjalną rentowność wynajmu. Dodatkowo mieszkania kupowane na rynku wtórnym można znacznie szybciej wynająć niż lokale z oferty deweloperskiej – zapewnia Bartosz Turek, analityk z Home Broker. – Inwestorzy są najbardziej aktywni w?Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i?Trójmieście – wylicza.