Data wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zbliża się wielkimi krokami. Jeśli termin brexitu nie zostanie zmieniony, już 29 marca kraj ten znajdzie się poza Wspólnotą. Od tego, na jakich zasadach opuści jej struktury, zależeć będzie, jak duże straty poniosą poszczególne kraje. Te niewątpliwie będą, i to po obu stronach kanału La Manche. Obejmą też nasz kraj. Co więcej, mogą być istotne, bo wymiana handlowa między Polską i Wielką Brytanią jest duża. W UE więcej eksportujemy jedynie do Niemiec, a podobne ilości do Czech. Słabszą pozycję Wielka Brytania zajmuje u nas pod względem importu. Więcej towarów sprowadzamy w ramach Wspólnoty z Niemiec, Włoch, Francji, Holandii, Czech i Belgii.
W 2017 r. wyeksportowaliśmy do Wielkiej Brytanii towary za 13,3 mld euro. To 8 proc. sprzedaży zrealizowanej z Polski do wszystkich państw UE. Z kolei wartość importu sięgała 4,9 mld euro (4 proc. całości importu ze Wspólnoty). Wymiana handlowa z Wyspami od kilkunastu lat jest w trendzie wzrostowym.
Ostrożne podejście
Brexit duży wpływ może mieć też na działalność giełdowych spółek. Enter Air świadczy usługi przewozów lotniczych pomiędzy Wielką Brytanią i innymi krajami, głównie z UE, ale nie z Polską. Spółka nie ujawnia, jakie wyniki osiąga na Wyspach. – Ze względu na niepewną sytuację związaną z brexitem na najbliższy sezon w Wielkiej Brytanii zakontraktowaliśmy mniej przewozów niż w poprzednich latach. Pomimo ostrożnego podejścia do rynku brytyjskiego dobra sytuacja w Polsce oraz na innych rynkach zagranicznych sprawia, że zwiększamy liczbę samolotów i spodziewamy się istotnego wzrostu całego biznesu w 2019 r. – zapewnia Grzegorz Polaniecki, członek zarządu Enter Air.
Dodaje, że ze względu na spodziewane zawirowania w Wielkiej Brytanii firma działa ostrożnie. W dłuższej perspektywie liczy, że kryzys wywołany brexitem pozwoli na lepszą penetrację tamtejszego rynku, dzięki większemu popytowi na tanią usługę dobrej jakości. Zarząd nie wyklucza też, że pojawią się podmioty do przejęcia, dlatego uważnie przygląda się temu, co się wydarzy. Co do zasady w brexicie widzi raczej szanse niż zagrożenia. – Zachwianie rynku może spowodować obniżenie barier rynkowych, co powinno ułatwić szerszą penetrację rynku firmom usługowym takim jak nasza – działającym w modelu niskokosztowym, ale oferującym dobrą jakość – twierdzi Polaniecki.
Wielka Brytania jest największym zagranicznym rynkiem zbytu produktów grupy Oponeo.pl. Do tego kraju dostarcza opony, felgi i łańcuchy śniegowe. Po III kwartałach 2018 r. odnotowała na Wyspach 16-proc. wzrost sprzedaży. – Nadal zamierzamy zwiększać udział w rynku brytyjskim, podobnie jak na pozostałych rynkach, poszerzając ofertę sprzedażową i oferując usługi oraz funkcjonalności, jakich mogą oczekiwać klienci. Trwają przygotowania do projektu umożliwiającego lokalne magazynowanie towarów – mówi Monika Siarkowska z relacji inwestorskich Oponeo.pl. Jej zdaniem kluczową sprawą dla grupy nadal będą procedury w obszarze logistyki i transportu. – Niekorzystne będzie wprowadzenie opłat celnych i dodatkowych procedur związanych z eksportem poza obszar UE. Zagrożeniem mogą być też zawirowania walutowe (relacja funt–euro) – twierdzi Siarkowska.