Informacja Celon Pharmy o wynikach klinicznych zachęciła inwestorów do wzmożonych zakupów akcji spółki, które podczas poniedziałkowej sesji zwyżkowały nawet o ponad 40 proc., najmocniej spośród wszystkich spółek notowanych na szerokim rynku.
Celon Pharma: Zauważalne efekty w leczeniu
Pozytywne wyniki II fazy badań klinicznych potencjalnego leku na schizofrenię były zaskoczeniem nawet dla samej spółki. Celon Pharma podała, że grupa przyjmująca lek zanotowała istotną poprawę w stosunku do grupy leczonej placebo. Do tego lek był dobrze tolerowany, a niepożądane powikłania wystąpiły jedynie u 1,8 proc. pacjentów w grupie przyjmującej podstawową dawkę leku oraz 3,1 proc. w grupie przyjmującej dawkę dwa razy większą. Badanie spełniło wszystkie zakładane przez spółkę kryteria, a nawet przebiło założenia przed rozpoczęciem fazy II.
– To jest przebadany przez nas lek, sami wytwarzamy substancję aktywną i wiemy o leku bardzo dużo, ale nie spodziewaliśmy się, że wyniki w tej fazie badań klinicznych wypadną tak dobrze. Nie widzę powodu, żeby nie było kontynuacji pozytywnych efektów w kolejnej fazie – uważa Maciej Wieczorek, prezes Celon Pharmy.
Zdaniem analityków Celon Pharma ma szansę na szybką i atrakcyjną komercjalizację projektu
Zdaniem spółki wyniki mogą stanowić przełom w leczeniu farmakologicznym ostrej schizofrenii. – Redefiniujemy wartość tego projektu. Z tą siłą wyników klinicznych, które posiadamy, oceniam, że parametry potencjalnej transakcji należy pomnożyć co najmniej razy kilka względem wcześniejszych założeń. To jest teraz dla na punkt wyjścia – podkreśla prezes. Jednocześnie zapewnia, że spółka nie zamierza angażować się finansowo w III fazę badań, wyjaśniając, że jej wysiłki są nastawione na sprzedaż projektu firmom z sektora Big Pharma. – Istnieją dwa scenariusze, najprawdopodobniejszy, którego szanse na realizację oceniam na 80 proc., to sprzedaż tego projektu firmie, co mogłoby nastąpić stosunkowo szybko. Zamknięcie transakcji mogłoby nastąpić w czasie krótszym niż pół roku. Drugi scenariusz to taki, że zachowujemy pewne prawa do tego projektu, ale to partner finansuje III fazę badań i wpłaca część gotówki do spółki za to, co już zostało zrobione. Jego prawdopodobieństwo szacujemy na ok 20 proc. – wyjaśnia prezes.
Zdaniem Krzysztofa Radojewskiego, analityka Noble Securities, można mówić o przełomie w tym projekcie. – Mechanizm działania inhibitora PDE10A jest znany w branży CNS, ale nikomu do tej pory nie udało się zaprezentować tak dobrych wyników, jak Celonowi, i do tej pory mechanizm ten nie został zarejestrowany – zauważa. Jednocześnie wskazuje, że na rynku jest duże zainteresowanie nowymi mechanizmami działania, o czym świadczy ubiegłoroczna transakcja przejęcia Karuny przez BMS czy wcześniejsza transakcja Royalty Pharmy z Merckiem dotycząca właśnie inhibitora PDE10A. – Ważnym elementem terapii Celona może być potencjalnie również brak efektu zwiększania masy ciała u pacjentów, co nie było przedmiotem badania, ale spółka testowała to w modelach zwierzęcych – wyjaśnia. W ocenie eksperta zaprezentowane wyniki zwiększają wartość tego projektu i szansę na jego atrakcyjną komercjalizację.